Kilkumiesięczne dziecko rzucane jak przedmiot przez nianię. Rodzice ostrzegają, aby sprawdzać z kim zostawia się swoje pociechy
Do internetu trafiło nagranie okrutnego zachowania opiekunki wobec małego niemowlęcia. Rodzice poszkodowanego dziecka apelują o sprawdzanie, z kim zostawiane są ich pociechy. Sprawą zajmują się aktualnie śledczy.
Na filmie z ukrytej kamery widać jak opiekunka w sposób szokujący traktuje niemowlę. Nosi je trzymając w jednej ręce oraz wrzuca dziecko do łóżeczka z dużej wysokości, jak przedmiot. Wcześniej wyjmuje poduszkę z łóżeczka, dlatego kilkumiesięczna Laila uderza o jego dno. Musiało być to mocne uderzenie, ponieważ słychać je bardzo wyraźnie na nagraniu.
Dziecko płacze od samego początku. Po "wrzuceniu" do łóżeczka, Laila płacze i krzyczy jeszcze głośniej. Opiekunka pozostaje niewzruszona i zachowuje się tak, jakby nic się nie stało. Na końcu krótkiego wideo słychać, jak kobieta głośno krzyczy na dziecko. Nie można zrozumieć słów, które wykrzykuje, ale trudno przypuszczać, aby były to miłe słowa.
Ukryta kamerę zainstalowała zaniepokojona matka dziewczynki. Annemarie Theron od pewnego czasu miała podejrzenia, że z jej córką jest coś nie tak, ponieważ zauważyła kilka siniaków i otarć na jej ciele. Annemarie nie przypuszczała jednak, że sprawa może być aż tak poważna.
Po obejrzeniu całego materiału wideo, przez kilka dni była w szoku. Tak oto skomentowała całą sytuację : "Oglądanie tego było dla mnie bardzo ciężkie. Przez parę dni po tym nie mogłam spać, jeść i pić. Trudno jest sobie wyobrazić, że trwało to tak długo. Mam wrażenie, że po tym wszystkim Laila jest bardzo wystraszona".
Wywiadu po całej sprawie udzieliła lokalnej gazecie w Namibii, o nazwie "Netwerk24". To właśnie w Namibii doszło do tych wydarzeń. Annemarie pracuje tam razem z mężem Johanem przy organizowaniu wycieczek turystycznych po parkach narodowych.
Niania została zatrzymana przez policję i trafiła do aresztu, kiedy rodzice dziewczynki zgłosili sprawę i okazali materiał wideo. Kobieta zostanie w areszcie przynajmniej do października. Będzie miała rozprawę sądową, na której odpowie za znęcanie się nad dzieckiem, narażenie dziewczynki na utratę zdrowia, a nawet życia.
Rodzice zdecydowali o publikacji w internecie drastycznego urywku z całego wideo, jako przestrogę. Rodzice powinni dokładnie weryfikować osoby, z którymi zamierzają pozostawić swoje dzieci, podczas ich nieobecności.
Poniżej znajduje się opisywany materiał wideo. Ostrzegamy, że nie powinny go oglądać osoby wrażliwe.