James Van Der Beek powitał na świecie szóste dziecko. Jego żona dwa razy poroniła
James Van Der Beek, aktor znany z serialu "Jezioro Marzeń" często chwali się w mediach społecznościowych swoimi pociechami. Teraz dumny ojciec poinformował fanów o niespodziewanych narodzinach... szóstego dziecka.
1. Narodziny szóstego dziecka
James Van Der Beek wraz z żoną doczekali się pięciorga dzieci: dziewięcioletniego Joshui, trzyletniej Gwendolyn, pięcioletniej Emilii, siedmioletniej Annabel i jedenastoletniej Olivii. W poniedziałek 22 listopada 44-letni aktor znany z Jeziora Marzeń (Dawson's Creek) poinformował na Instagramie, że właśnie powitali na świecie szóste dziecko, syna o imieniu Jeremiah.
"Pokornie i z zachwytem, chcę poinformować o szczęśliwym przybyciu Jeremiaha Van Der Beeka (nazwaliśmy go Remi)" – napisał w poście.
Van Der Beek przyznał również, że wraz z Kimberly ukrywali wiadomość o kolejnej ciąży przed mediami. Było to spowodowane lękiem o donoszenie ciąży.
"Po tym, jak dwa razy doświadczyliśmy utraty ciąży w późnym terminie (obie po 17. tygodniu), utrzymaliśmy to w tajemnicy. Szczerze mówiąc, byłem przerażony, kiedy się o tym dowiedziałem" - napisał.
2. Ciąża po stracie
Aktor wyjaśnił, że jego żona doświadczyła utraty ciąży w listopadzie 2019 roku i w czerwcu 2020 roku. Lekarz, którego znaleźli w Teksasie, stwierdził, że poronienia były spowodowane skróceniem się szyjki macicy. Dzięki szybkiej diagnozie i wprowadzonemu leczeniu Kimberly udało się dotrwać do terminu porodu.
"Urodziła naturalnie na naszym ranczo… i oto jesteśmy – dzieli się. - Każde dziecko wnosi własną energię, własną manifestację świadomości, własne lekcje. Ta dwójka, którą straciliśmy, podarowała nam różne elementy układanki… pozostawiając nas o wiele bardziej świadomymi rodzicielstwa" – dodaje James Van Der Beek.
"Życie jest piękne" – podsumowuje post.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl