2 z 7Zbyt mocne kołysanie
Dla wielu mam kołysanie dziecka w wózku jest sposobem na uśpienie niemowlęcia. I nie ma w tym nic złego, dopóki lekkie i przyjemne bujanie nie zamieni się w mocne szarpanie. Dlaczego?
Małe dzieci, szczególnie niemowlęta do szóstego miesiąca życia, są niezwykle delikatne. Każde nagłe szarpnięcie może spowodować w mózgu nieodwracalne zmiany. Pediatrzy zgodnie twierdzą, że nawet zbyt mocne kołysanie niemowlęcia na rękach może stwarzać ryzyko wypadku. Niestety, rodzice często nie wiedzą, że postępują źle.
Tymczasem podczas takiej zabawy może dojść do mikrouszkodzeń w mózgu, który u dzieci jest niezwykle podatny na urazy. Dziecko poniżej pierwszego roku życia ma niestabilne mięśnie karku, a to może doprowadzić do zachwiania głowy oraz przemieszczenia się mózgu, pęknięcia lub przerwania naczyń krwionośnych. Takie zmiany neurologia określa jako syndrom dziecka potrząsanego. Może on prowadzić do nieprawidłowego rozwoju, problemów z koordynacją i kłopotów ze zdrowiem.