Trwa ładowanie...

Jak być dobrym rodzicem? Pozwól dziecku na doświadczanie świata!

Avatar placeholder
Aleksandra Nagel 30.07.2019 15:38
Jak wychować mądre dziecko?
Jak wychować mądre dziecko?

Jak pokazuje badanie zlecone przez markę Bebilon 2, współcześni rodzice są świadomi, jak ogromną rolę odgrywają w kształtowaniu swojego dziecka – jego osobowości, samodzielności, a także w budowaniu jego wewnętrznej siły, pozwalającej radzić sobie z wyzwaniami świata. Rola rodzica jako opiekuna, ale i przewodnika-wychowawcy zaczyna się już od samego początku, od pierwszych dni życia dziecka. Na przestrzeni lat powstało wiele trendów wychowania. Obecnie dla wielu rodziców atrakcyjnym stał się model doświadczania świata, kładący nacisk na samodzielne, bezpośrednie poznawanie świata przez dziecko. Rodzice widzą, że czerpie ono z tego czystą radość, ale zauważają również, że taki model wychowania jest inwestycją w jego przyszłość. Dlaczego swobodne poznawanie świata jest tak ważne? Co daje dziecku? Na te i inne pytania odpowiedziała dr Aleksandra Piotrowska, psycholog, ekspert współpracujący z BebiProgram.pl.

1. Rodzic kiedyś i dziś

Redakcja WP Parenting: Kim jest współczesny polski rodzic i czy różni się czymś od tego, który wychowywał dzieci w latach 90. czy w 80. ubiegłego stulecia?

Dr Aleksandra Piotrowska: Współczesny polski rodzic nie jest tożsamy z tym sprzed 30 lat czy 40 lat, bo przecież w tym czasie zmieniliśmy się jako społeczeństwo. Z podstawowych różnic należy wymienić fakt, że jest to rodzic wyraźnie starszy, dzisiaj rodzicami zostaje się zazwyczaj po 30. roku życia. W latach 80. czy w latach 90. pierwsze dzieci rodzone były o dobre 5, 6 lat wcześniej niż obecnie. Druga bardzo wyraźna różnica – statystycznie jest to obecnie rodzic lepiej wykształcony, mieszkaniec miasta, po studiach lub mający wykształcenie średnie. Bardzo niewielu jest teraz rodziców małych dzieci będących tylko po szkole podstawowej. Warto podkreślić, że jest to rodzic bardziej świadomy. Jedną ze zmian w podejściu do rodzicielstwa jest większy nacisk na zdobywanie przez dziecko doświadczeń i samodzielne poznawanie otoczenia. Najnowsze badanie pokazuje, że aż 87% rodziców deklaruje, że nie chce wychowywać swojego dziecka pod kloszem. Ta zmiana jest świadoma, ponieważ mimo wielu wyzwań i zagrożeń współczesnego świata opiekunowie zdają sobie sprawę, że dzięki swobodnemu poznawaniu otoczenia przez malucha, lecz pod bacznym okiem rodziców, dziecko nabywa wiele wartościowych cech, dzięki którym będzie mogło wejść w przyszłość pewnym krokiem. Chodzi o odwagę, wytrwałość i pewność siebie.

Co jest dla niego najważniejsze w wychowaniu dziecka? To generalnie się nie zmienia. Pokazują to zarówno badania sprzed wielu lat, jak te najnowsze dotyczące współczesnego rodzicielstwa. Np. badanie zrealizowane przez markę Bebilon 2 mówi o tym, że prawie wszyscy – bo aż 90% – polscy rodzice uważają, że ich rolą jest stworzenie dziecku odpowiednich warunków do rozwoju i przygotowanie go do dorosłego życia. A więc jest to wizja dzieciństwa jako pewnego etapu życia, ważnego nie tylko ze względu na to, co się dzieje teraz, ale ważnego dlatego, że przygotowuje człowieka na przyszłość. Z tego myślę wynika też podkreślane przez rodziców w badaniu przekonanie, że ich zadaniem jest wyposażenie dziecka w taką wewnętrzną siłę do tego, żeby radziło sobie ze światem. To jest wątek dosyć nowy – w latach 80. czy w latach 90. niekoniecznie pojawiał się w wypowiedziach opiekunów.

Zobacz film: "Poznaj fakty o rozwoju dwulatka"

Zobacz też: 6 praktycznych rad, jak wychować dziecko, według psychologów z Harvardu

2. Instawychowanie

Czy popularność różnego rodzaju forów internetowych angażujących matki, social mediów, znanych #instamatek wpływa na proces wychowania dziecka we współczesnej rodzinie? To wszystko, co nam oferuje internet – różnego rodzaju fora dyskusyjne, media społecznościowe – bardzo wyraźnie wpływa na funkcjonowanie dzisiejszego rodzica. Istnieje bardzo wiele pozytywów internetu – rodzice mogą zadawać innym pytania związane z rodzicielstwem, mogą tym samym wzbogacać swoją wiedzę, rozwiewać swoje wątpliwości, zyskiwać potwierdzenie tego, że ich postępowanie jest dobre, skuteczne i właściwe. Warto zaznaczyć jednak, że mimo wielu dostępnych informacji w sieci nie jest tak, że 100% rodziców szuka tam wiadomości.

Ale z drugiej strony mam też wrażenie, że rodzic szukający informacji w internecie to rodzic niepewny siebie – chociażby osobowościowo, bo niedysponujący takim przekonaniem, że zawsze ma rację. Jeśli rodzic zetknie się w sieci z 15 różnymi koncepcjami właściwego postępowania rodzicielskiego dot. m.in. tego, jak dziecko karmić, na jakie zajęcia je posyłać czy jak je motywować do nauki – to taki rodzic staje się tym bardziej niepewny i wątpiący w to, czy uda mu się w ogóle zrealizować tak trudnie zadanie, jakim jest wychowanie dziecka. Zdecydowana większość młodych rodziców posługuje się dzisiaj internetem po to, żeby szukać tam informacji – wymieniać poglądy. Ale nie wszyscy z tych wymian wychodzą spokojni i poinstruowani – bywa wprost przeciwnie.

Czy tradycyjne modele wychowawcze, które znali i stosowali nasi rodzice czy dziadkowie dzisiaj jeszcze funkcjonują? Mam na myśli system „nagród i kar”, „dzieci i ryby głosu nie mają” itp.? Bardzo zmieniło się współczesne rodzicielstwo, ale to nie znaczy, że te zmiany objęły wszystkich. Nadal spotykam się z rodzinami, u których od dzieci w dalszym ciągu oczekuje się przede wszystkim tego, żeby nie sprawiały kłopotów i żeby nie zawracały rodzicom głowy. A więc ta koncepcja, że „ryby i dzieci głosu nie mają” wciąż żyje. Posługiwanie się nagrodami i karami również. Przeświadczenie, że oddziałując karami, można ukształtować pozytywne zachowanie, nadal niestety jest obecne. Jednak widać, że z drugiej strony to się również mocno zmienia, ponieważ rodzice zmienili swoją świadomość.

Jak wychować mądre i dobre dziecko?
Jak wychować mądre i dobre dziecko? (materiały prasowe Bebilon)

3. Ukierunkowani na sukces!

Jak współcześni rodzice wyobrażają sobie przyszłość swoich dzieci i jak się do niej przygotowują? Każdy z rodziców – także współcześni rodzice – chcą, aby ich dzieci były ludźmi sukcesu. Myślę, że ten obowiązek robienia kariery – obojętnie, w jakim zawodzie – jest dzisiaj aprobowany przez całkiem sporą część opiekunów. Badania pokazują, że rodzice traktują wykształcenie dzieci jako taki czynnik, który ułatwi im funkcjonowanie w przyszłości, bo już 74% z nich deklaruje, że przygotowuje dziecko do przyszłości poprzez uczenie samodzielności. Ponadto z badania wynika również, że ojcowie (16%), częściej niż matki, jako najważniejszą rolę rodziców wskazują rozwijanie kompetencji, które pomogą dziecku odnieść sukces zawodowy.

Jeśli chodzi o wizję przyszłych sukcesów dziecka, to rodzice wpływają na nią w taki sposób, że kierują dzieci na różnego rodzaju dodatkowe zajęcia. Nie są one uzależniane tylko od tego, czy pomogą w przyszłości coś osiągnąć. Wiele rodziców kieruje się przecież także predyspozycjami, jakie przejawia dziecko czy jego zainteresowaniami lub po prostu chęciami. Motywacja rodziców jest związana z przekonaniem, że ten zespół umiejętności czy kompetencji ułatwi dziecku rozwój zawodowy w przyszłości.

Na co stawiają współcześni rodzice w wychowaniu dzieci? Co jest dla nich szczególnie ważne? Bardzo trudno znaleźć jeden model wychowania, który by do wszystkich rodziców przemawiał. Ale tym, co zdaje się łączyć współczesnych rodziców, jest ugruntowujące się przekonanie, że przygotowanie dzieci do funkcjonowania w przyszłości nie może się dokonywać tylko poprzez poznawanie świata z czystej teorii – ponad połowa rodziców uważa, że na spacerze lub wycieczce dziecko może nauczyć się więcej niż z książeczek i filmów dla dzieci . Rodzice coraz większą wagę przywiązują do tego, by ich dzieci mogły poznawać świat poprzez doświadczanie. Eksplorowanie, badanie, dotykanie, wykonywanie najrozmaitszych doświadczeń. Wśród współczesnych rodziców jest mocno zakorzenione przeświadczenie, że istotne w przygotowaniu dziecka do przyszłości, do dobrego funkcjonowania,jest odpowiednie kształtowanie charakteru – już teraz, w dzieciństwie – budowanie postawy badacza doświadczającego świata.

Zobacz też: Obalamy mity na temat wychowania dzieci

4. Być czy mieć?

Jak ważne we współczesnych domach jest: zabezpieczenie finansowe czy kwestie materialne? Statystycznie – może dlatego, że większość nas ma w pamięci doświadczenia minionych, ubogich materialnie lat – przywiązujemy sporą wagę do tego, żeby nasze życie upływało w komforcie. Bywa, że słyszę od rodziców, że nie mają czasu gdzieś z dziećmi pójść czy gdzieś z maluchami pojechać, czegoś im pokazać. A tylko dlatego, że dla dobra dzieci opiekunowie bardzo ciężko pracują, podejmując się dodatkowych, czasochłonnych działań. Ten wątek wyposażenia materialnego, kupowania dzieciom kolejnych zabawek to dla większości rodziców ważna sprawa, ale oczywiście nie dla wszystkich. Co ciekawe, niekoniecznie przekłada się to na takie myślenie perspektywiczne.

Czy współcześni rodzice nie przeceniają komfortu życia i wygody na rzecz zaniedbania sfery duchowej, psychicznej, relacji z dzieckiem? Rodzice często poświęcają za dużo uwagi kwestiom materialnym, a przecież doba ma wciąż 24 godziny. Jeśli rodzic poświęci zbyt dużo czasu na gonienie za przedmiotami, to nie ma kiedy nawiązywać dobrych, głębokich relacji w rodzinie. A to jest sprawa podstawowa, żeby była głęboka więź, możliwość wpływania na duchowy rozwój dziecka. Aby to osiągnąć, to przede wszystkim z dzieckiem trzeba być – nie ma ważniejszej wartości w relacji rodzic-dziecko. Wspólne spędzanie czasu, poświęcanie własnej uwagi, własnej troski jest najważniejsze. Na szczęście współcześni rodzice chcą spędzać z dzieckiem jak najwięcej czasu – dla prawie wszystkich z nich, bo aż dla 90%, spędzanie czasu z dzieckiem jest przyjemnością.

Czy rodzice zdają sobie sprawę z zagrożeń współczesnego świata i jak sobie z nimi radzą? Rodzice często postrzegają świat jako niebezpieczny i zagrażający – to prawda, ale w tym wszystkim należy znaleźć odpowiednią równowagę. Żeby było ciekawiej, wszystkie statystyki mówią, że liczba przestępstw od dobrych kilkunastu lat bardzo wyraźnie w Polsce spada. Skąd się zatem bierze to przeświadczenie rodziców, że na pewno teraz ich dzieci są najbardziej zagrożone? W dużej mierze przyczyniają się do tego media. Co ciekawe, to ojcowie mają więcej obaw i częściej zgadzają się ze stwierdzeniami, że poza domem dziecko może spotkać coś złego. Matki są bardziej otwarte na doświadczanie świata przez ich potomstwo, ponieważ wg nich dzieci powinny spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu – tak odpowiedziało 93% mam. Ponadto kobiety uważają, że maluch powinien mieć jak najwięcej kontaktu z rówieśnikami (90%) i to naturalne, że dziecko pobrudzi się podczas zabawy – nowe doświadczenia są ważniejsze, niż czyste ubranko (90%).

5. Bezstresowe wychowanie to bezsilność

Czy współcześni rodzice wciąż wierzą w moc bezstresowego wychowania? Spotykam wciąż dzieci, z których zachowania wynika, że nie zostały nauczone przez rodziców tego, co wolno, a czego nie wolno. Od rodziców wtedy słyszę, że postanowili wychowywać dziecko takie nieskrępowane, niech ma poczucie wolności, niech wie, że decyduje o swoim postępowaniu. To czyste bezstresowe wychowywanie – można je oczywiście ładniej określać, ale sprowadza się to do tego, że rodzice nie pełnią swojej funkcji wychowawczej. Nie przekazują dzieciom informacji o tym, że nie wolno przekraczać pewnych granic, które mają charakter absolutny – nie wolno krzywdzić drugiego człowieka, nie wolno oszukiwać, nie wolno kłamać – nie wszystkie dzieci dowiadują się tego w swoich domach. Rodzice czasami myślą sobie, że bezstresowe wychowanie to nieingerowanie i nieograniczanie dziecięcych zachowań (niestawianie im wymagań, niestawianie granic), a w rzeczywistości to działania wynikające z poczucia bezsilności rodziców, którzy nie wiedzą, jak postępować z dzieckiem.

Czy rodzice kontrolują w dzisiejszych czasach swoje dzieci? Rodzice powinni kontrolować swoje dzieci – ta kontrola powinna być dostosowana do tego, jakie jest dziecko i do tego, w jakim jest wieku oraz do otoczenia. Małe dzieci mają bardzo słabą kontrolę intelektualną nad swoim postępowaniem – działają bardzo impulsywnie. Naturalne jest, że obowiązkiem rodzica jest kontrolowanie tego, w jakiej sytuacji znajduje się dziecko, m.in. po to, by chronić je przed następstwami jego impulsywności. Jeśli dziecku wypadnie piłka na jezdnię, 2-latek nie pamięta o tym, że nie powinien za nią pobiec. Warto jednak nadmienić, iż próba utrzymania kontroli nad każdą sekundą funkcjonowania dziecka w miarę, jak ono rośnie, nie jest dobrym pomysłem. Nasze postępowanie wobec malucha musi zmieniać się i przekształcać wraz ze zmianami zachodzącymi w dziecku. Im dziecko starsze, tym częściej będzie tak, że będzie ono samo kontrolowało swoje zachowanie. Kontroli nie można się całkowicie pozbyć, dopóki dziecko jest pod naszą pieczą, ale opiekunowie powinni zostawiać dziecku rosnący margines samodzielności.

6. Nie ma nic cenniejszego niż czas

Co powiedziałaby Pani współczesnym rodzicom, by ułatwić im wychowywanie dziecka? Jaka jest Pani zdaniem najważniejsza myśl, która powinna towarzyszyć rodzicom? Zachęcam rodziców, by towarzyszyli swoim dzieciom na co dzień w maksymalnym wymiarze czasu – szczególnie, kiedy dzieci są małe. Nie marnujmy możliwości – bądźmy z nimi jak najczęściej, zachęcajmy je do samodzielnego poznawania świata. Zachęcajmy je, żeby były badaczami, eksperymentatorami, żeby same ten świat bezpośrednio poznawały i potrafiły czerpać z niego radość. Poznawanie świata jest niezwykle istotne dla emocjonalnego, społecznego i fizycznego rozwoju młodego człowieka. Czynne poznawanie otoczenia, oczywiście pod okiem rodzica, daje dziecku szansę na rozwijanie różnorodnych umiejętności i buduje jego wewnętrzną siłę. Takie wychowywanie nie tylko rozwija jego sprawność, ale także zwiększa poczucie pewności i kompetencji w przyszłości.

Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.

Wychowanie dziecka jest łatwiejsze niż myślisz!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze