HospiCare – aplikacja mobilna dla domowych hospicjów dziecięcych

Program mobilny, który ma zbierać w jedno miejsce informacje o stanie zdrowia nieuleczalnie chorych dzieci przebywających w domu pod opieką dziecięcego hospicjum domowego i zwiększy ich bezpieczeństwo, ma szansę ruszyć w przyszłym roku. Na to jednak potrzebne są pieniądze.

Tę niezwykle funkcjonalną aplikację stworzyła Eliza Kugler wraz z koleżanką, Paulą Rettinger-Wietoszko. Jej cel jest prosty: ma ułatwić komunikację między specjalistami a opiekunami poprzez gromadzenie dokumentacji medycznej dotyczącej pacjenta. Na jego mobilnym koncie będą się znajdować nie tylko wyniki badań, ale też konsultacje oraz notki pielęgniarskie i lekarskie. Dostęp do tych danych będą mieli rodzice i specjaliści, którzy zajmują się chorym dzieckiem.

A tych jest wielu, by wymienić choćby rehabilitanta, masażystę, pielęgniarkę czy lekarza dyżurującego. Każdy z nich potrzebuje dokładnych informacji o aktualnym stanie zdrowia dziecka. Aplikacja pozwoli także na monitorowanie codziennej pracy z pacjentem, np.: dawkowanie leków i przypominanie o ich przyjęciu, jak również na szybką komunikację z całym zespołem medycznym.

Za pomocą HospiCare możliwe będzie ponadto umawianie wizyt i planowanie kalendarza terapii oraz opieki.

Obecnie aplikacja jest testowana. By mogła być ogólnodostępna i darmowa, potrzebne są pieniądze. – Dotąd uzyskaliśmy dofinansowanie w ramach programu Starter Rocket, organizowanego przez Gdański Inkubator Przedsiębiorczości, oraz kilka grantów na rozwój projektu. Jeśli teraz otrzymamy wsparcie od ludzi dobrej woli, HospiCare ruszy w I kwartale 2017 roku – mówi dla WP parenting Eliza Kugler, autorka projektu.

Czekają na to zarówno opiekunowie nieuleczalnie chorych dzieci, jak i specjaliści. Aplikacja cieszy się bowiem dużym zainteresowaniem, a jej autorki spotykają się z bardzo dobrym odbiorem wśród lekarzy hospicyjnych. Pozwoli im to zwiększyć bezpieczeństwo, zaoszczędzić mnóstwo czasu oraz zminimalizować koszty dojazdu do pacjentów leczonych w domu.

– Wiele osób pyta nas, kiedy dostarczymy im narzędzie, które będzie dla nich olbrzymim wsparciem. Pojawiają się już propozycje jego udoskonalania, wdrażania nowych funkcji. Z pewnością przyjrzymy się im z bliska. Jesteśmy pewne, że projekt będzie się rozwijał – zapewnia Eliza Kugler.

1. Aplikacja, którą napisało życie

O tym jak ważna jest komunikacja między opiekunami a specjalistami doskonale wie autorka projektu. Eliza Kugler ma 15-lenią córkę, która urodziła się jako wcześniak. W pierwszym roku życia dziewczynka przeszła wiele skomplikowanych operacji. Nie wszystkie z nich zakończyły się sukcesem.

Alicja ma czterokończynowe porażenie mózgowe, lekooporną padaczkę, zespół jelita krótkiego oraz zespół złego wchłaniania. Nie chodzi, nie siada, nie mówi. Jest odżywiana pozajelitowo. Wymaga całodobowej opieki, w której pomaga Pomorskie Hospicjum dla Dzieci.

Każdego dnia do jej domu przychodzi wielu specjalistów. Dziś bieżące informacje o stanie zdrowia dziewczynki przekazują sobie telefonicznie, a dokumentacja Alicji jest w wielu miejscach – w domu, szpitalu, centrali hospicjum. Wszystko to wydłuża pracę i dostęp do danych niezbędnych, by postawić diagnozę i pomóc choremu dziecku. Problem ten zauważyła pani Eliza, i to wówczas właśnie pojawiła się koncepcja HospiCare. Lekarze hospicyjni i prawnicy pomogli dopracować projekt aplikacji, by spełniał ich oczekiwania i wymogi prawne.

Aplikacja pozwoli również nieco odetchnąć rodzicom i opiekunom, którzy wychodzą z domu do pracy i opiekę nad dzieckiem powierzają niani. Tak właśnie funkcjonuje na co dzień Eliza Kugler, która mimo choroby córki, nie rezygnuje ze swoich marzeń. To pozwala jej nabrać dystansu i sił do walki. Jest wicemistrzynią Polski we wspinaczce sportowej, prowadzi sekcję wspinaczkową w Sopocie.

HospiCare ma być aplikacją na telefon, tablet lub komputer. Jest bardzo prosta w obsłudze i czytelna. Będzie dostępna za darmo. By projekt mógł ruszyć, potrzebne są pieniądze. Można go wesprzeć na stronie polakpomaga.pl