Trwa ładowanie...

Handel fałszywymi zaświadczeniami kwitnie. "Poszukaj w necie, pełno tego"

Avatar placeholder
01.02.2024 14:37
Handel fałszywymi zaświadczeniami kwitnie. "Kup sobie na OLX"
Handel fałszywymi zaświadczeniami kwitnie. "Kup sobie na OLX" (East News)

Kilkukrotnie alarmowaliśmy, że handel fałszywymi dokumentami kościelnymi w sieci kwitnie. Ostatnio na portalach sprzedażowych możemy znaleźć ogłoszenia o sprzedaży zaświadczeń o bierzmowaniu. Czy trudno je zdobyć?

spis treści

1. Handel fałszywymi zaświadczeniami kwitnie

Bierzmowanie razem z Chrztem oraz Pierwszą Komunią Świętą należy do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Jego celem jest umocnienie wiary i przekazanie znamienia daru Ducha Świętego.

Sakrament ten przyjmuje się raz w życiu. Jest symbolicznym przekroczeniem progu dojrzałości i wiąże się z przyjęciem nowego imienia, które bierzmowany może wybrać samodzielnie.

Zobacz film: "Czy twoje dziecko jest rozpieszczone?"

Ponadto przystąpienie do bierzmowania daje katolikowi szereg przywilejów jak np. możliwość zostania rodzicem chrzestnym. Dla niektórych te korzyści są ważniejsze niż wymiar duchowy sakramentu.

W internecie możemy znaleźć ogłoszenia o sprzedaży zaświadczeń o przystąpieniu do bierzmowania. Ponadto - jak podaje portal eska.pl - w mediach społecznościowych możemy znaleźć rady jak taki lewy dokument zdobyć:

"Kup sobie na OLX",

"Poszukaj w necie, pełno tego" - czytamy.

Internauci informują, że takie zaświadczenie można kupić już za 200 zł.

Jednak w tym miejscu warto podkreślić, że kupowanie jakichkolwiek fałszywych dokumentów jest nielegalne. Za taki czyn mogą nas spotkać konsekwencje prawne.

2. "Ludzie kombinują jak koń pod górę z furą węgla"

Ojciec Paweł Gużyński potwierdza, że obchodzenie procedur kościelnych to już powszechny problem.

- Ludzie kombinują jak koń pod górę z furą węgla, traktując te sprawy czysto formalnie, nie rozumiejąc własnego uczestnictwa np. w sakramencie, nie mając oporów przed dokonaniem oszustwa. Nie rozumieją, co robią - komentował w rozmowie z WP Parenting.

- To nie jest tylko tak, że to zawsze Kościół jest zły, a to są jakieś niepotrzebne procedury. Bynajmniej. Ludzie podchodzą do tego tak jak do miliona innych spraw w Polsce. Oszukują jak np. przy podatkach - dodał.

Jak zatem można zweryfikować takie zaświadczenie?

- Trzeba by przeprowadzić śledztwo w księgach parafialnych. Można pójść i zapytać, czy taka osoba faktycznie otrzymała zaświadczenie, czy te dokumenty się zgadzają. Natomiast jest to bardzo żmudne i nikt nie ma czasu, żeby to robić - tłumaczył duchowny.

Jeśli ktoś stwierdzi, że jednak chce pójść na łatwiznę i kupić dokument na portalu sprzedażowym, to co potem. Czy przyjęty sakrament będzie ważny?

- Może być ważny, ale niegodziwy. Wszystko zależy od kontekstu. W przypadku chrztu nie będzie konsekwencji prawnych, ale z perspektywy kościelnej to ten człowiek będzie miał problem, bo jest to po prostu grzech - podsumował o. Gużyński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze