Trwa ładowanie...

Gry akcji trenujące mózg pomagają niedowidzącym dzieciom

Avatar placeholder
21.06.2019 11:48
Gry akcji trenujące mózg pomagają niedowidzącym dzieciom
Gry akcji trenujące mózg pomagają niedowidzącym dzieciom (123rf)

Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców na Uniwersytecie w Rochester i Uniwersytecie Vanderbilt odkryło, że u dzieci niedowidzących można zaobserwować ogromną poprawę w ich widzeniu peryferyjnym po zaledwie ośmiu godzinach treningu za pośrednictwem przyjaznych dzieciom gier wideo.

Najbardziej zaskakujący dla naukowców był zakres wizualnej poprawy osiągniętej przez dzieci oraz że poprawa następowała szybko i była stabilna podczas badań rok później.

"Dzieci, które mają głębokie deficyty wzrokowe, często przeznaczają nieproporcjonalnie dużo wysiłku, starając się patrzeć przed siebie, a w konsekwencji zaniedbują swoje widzenie peryferyjne" - powiedział Duje Tadin, profesor nauk o mózgu i funkcjach poznawczych w Rochester.

"Jest to problematyczne, ponieważ wizualne peryferia - które odgrywają kluczową rolę w mobilności i innych kluczowych funkcjach wzrokowych - jest często mniej dotknięte wadami wzroku" - dodaje.

Zobacz film: "Rozwój odporności u dzieci"
Skonstruowane przez naukowców gry wideo pomagają dzieciom niedowidzącym poszerzyć pole widzenia
Skonstruowane przez naukowców gry wideo pomagają dzieciom niedowidzącym poszerzyć pole widzenia (Shutterstock)

Naukowcy stworzyli grę szkoleniową, uwzględniając konkretne cechy zadania i eliminując inne składniki gier akcji, takie jak przyśpieszona koordynacja ręka-oko, a także wszelkie pełne agresji lub jakiekolwiek inne materiały nieodpowiednie dla dzieci.

W eksperymencie treningowym wzięło udział 24 niedowidzących dzieci ze szkół dla niewidomych w Tennessee i Oklahomie. Wstępne szkolenie przesiewowe wykazało, że chociaż większość dzieci miała centralną ostrość wzroku gorszą niż 20/200 ustalonego limitu ślepoty i nie wykorzystywały w pełni widzenia peryferyjnego.

Według głównego autora badań i założyciela CEO NeuroTrainer Jeffrey Nyquista, problemy uczniów z widzeniem peryferyjnym były w części brane pod uwagę.

Nyquista i zespół postawił hipotezę, że uczulenie uczniów, aby zwracali większą uwagę na peryferyjne pole widzenia, może dać szybkie rezultaty.

"Nie poprawiliśmy wzroku tych dzieci – te dzieci mają głębokie problemy fizyczne z optyką, mięśniami i siatkówką, a my nie jesteśmy w stanie tego naprawić " - powiedział Nyquista. "Ale możemy poprawić ich "oprogramowanie", szkoląc ich mózg, aby skupił zasoby uwagi na lepszym wykorzystaniu peryferii ich wizji".

ZOBACZ TAKŻE:

Uczniowie zostali podzieleni na 3 grupy: grupę kontrolną, która zagrała w grę przypominającą Tetris; grupę, która grała w przyjazną dzieciom komercyjną grę akcji - Ratchet & Clank; oraz grupę, która zagrała w grę szkoleniową opracowaną przez naukowców. Wszystkie gry rozgrywane były na dużym ekranie projekcyjnym, aby zwiększyć zaangażowanie obrzeża wizualnego.

Gra opracowana przez naukowców posiadała podwójne zadania. Uczniowie śledzili wielokrotne przesunięcia obiektów, jednocześnie poszukując innego obiektu, który pojawiał się na krótko i wymagał reakcji od gracza.

"Celem gry jest zwrócenie uwagi na szereg obiektów na dużym obszarze, a być przygotowanym do reagowania na nieprzewidziane wydarzenia w jeszcze innym miejscu" - wyjaśnia Tadin. "To zmusza uczniów niedowidzących do poszerzenia swojego pola widzenia. Do skupienia ich uwagi na zaniedbanych obszarach pola widzenia".

Po ośmiu godzinach grania, u grupy, która grała w komercyjną grę akcji i grę opracowaną przez naukowców zaobserwowano znaczną poprawę widzenia.

Poprawę zaobserwowano w szeregu funkcji wizualnych.

Uczniowie byli w stanie lepiej dostrzec poruszające się obiekty na drugim planie, łatwiej skupić wzrok, np. nazywając litery w grupie innych liter i byli w stanie dużo szybciej znaleźć obiekty w nieuporządkowanej scenerii, jak np. znalezienie zszywacza w bałaganie na biurku.

Nyquista zauważa, że kiedy naukowcy zaczęli swoją pracę z uczniami, chcieli ocenić, w jaki sposób manewrować ich środowiskiem. "Ale szybko przeszliśmy z oceny do rozważania, że może mamy coś, na czym mogą ćwiczyć i poprawić swoje rzeczywiste umiejętności" - powiedział. "Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że uczniowie osiągnęli maksymalnie 50 proc. poprawy w zadaniach wizualnych, byliśmy zdumieni".

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze