Groził nożem kobiecie z dzieckiem. Został obezwładniony fotelikiem
Pijany mężczyzna zaatakował kobietę z dzieckiem. "Złapał ją za rękę, szarpał i groził jej pozbawieniem życia, za pomocą trzymanego w ręku noża" - informują policjanci. W obronie 32-latki stanął świadek zdarzenia. Obezwładnił agresora za pomocą fotelika dziecięcego.
1. Groził nożem kobiecie z dzieckiem
21 listopada policja poinformowała o zderzeniu, do którego doszło w ubiegłym tygodniu przy ulicy Drzymały w Lubinie. Policjanci otrzymali informację, że pijany mężczyzna podszedł do 32-letniej kobiety, która szła ulicą ze swoim dzieckiem.
"Złapał ją za rękę, szarpał i groził jej pozbawieniem życia, za pomocą trzymanego w ręku noża. Całą sytuację zauważył mężczyzna, który stanął w obronie przestraszonej kobiety, obezwładniając sprawcę i wytrącając mu z ręki nóż" - informuje w oficjalnym komunikacie asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Funkcjonariusze poinformowali, że świadek zdarzenia obezwładnił agresora za pomocą fotelika dziecięcego, który miał w samochodzie. Agresywny mężczyzna miał kierować groźby karalne również w jego stronę.
2. Mężczyznę obezwładniono przy pomocy dziecięcego fotelika
"Na miejsce natychmiast wezwano policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o ten czyn mężczyznę, który był im bardzo dobrze znany z wcześniejszych interwencji. Lubinianin był kompletnie pijany" - czytamy w komunikacie policji.
Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Policjanci przekazali, że 53-latek podczas interwencji nie wykonywał poleceń mundurowych, naruszył ich nietykalność cielesną, a dodatkowo znieważył stróżów prawa słowami obelżywymi.
"Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów gróźb karalnych, naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy podczas wykonywania przez nich obowiązków służbowych. Za popełnione przestępstwa może mu grozić kara do trzech lat więzienia" - poinformowali funkcjonariusze w komunikacie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl