Dziewczynki szybciej do szkoły. Kontrowersyjny pomysł na dzietność w Korei
Pomysł na poprawienie dzietności, jaki zaproponowali eksperci Koreańskiego Instytutu Finansów Publicznych, odbił się szerokim echem i wywołał kontrowersję. Opiera się na założeniu, że dziewczynki powinny iść do szkoły o rok wcześniej niż chłopcy.
1. Koreański pomysł na niską dzietność
Brytyjski dziennik "The Guardian" poinformował o raporcie Koreańskiego Instytutu Finansów Publicznych. Dokument sugeruje, że wprowadzenie rocznej różnicy w wieku rozpoczęcia edukacji szkolnej między dziewczętami a chłopcami miałoby pomóc w rozwiązaniu problemu drastycznie niskiej dzietności w kraju.
Autorzy twierdzą, że dzięki temu rozwiązaniu młodzi będą dla siebie bardziej atrakcyjni, gdy osiągną wiek odpowiedni do zawarcia małżeństwa.
"Biorąc pod uwagę, że poziom rozwoju mężczyzn jest wolniejszy niż kobiet, rozpoczęcie przez kobiety nauki o rok wcześniej może potencjalnie przyczynić się do tego, że mężczyźni i kobiety będą dla siebie bardziej atrakcyjni, gdy osiągną odpowiedni wiek do zawarcia małżeństwa" - czytamy w raporcie.
Lee Jae-myung, przywódca głównej partii opozycyjnej, twierdzi, że zalecenia raportu są "absurdalne". Podkreślił, że konieczne są fundamentalne działania na poziomie makroekonomicznym.
2. Dzietność w Korei Płd. i Polsce
Warto zauważyć, że wskaźnik dzietności w Korei Południowej, wynoszący 0,72 dziecka na kobietę, jest najniższy na świecie. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w stolicy kraju, Seulu, gdzie przewiduje się, że do 2052 roku liczba ludności spadnie do 7,9 mln z obecnych 9,4 mln.
Podobne wyzwania związane z niską dzietnością występują również w Polsce i UE. Jak podał w 2024 roku Europejski Urząd Statystyczny (Eurostat), średni współczynnik dzietności w 2022 r. dla całej Wspólnoty wyniósł 1,46 żywych urodzeń na kobietę. Rok wcześniej było to 1,53. Najwyższy współczynnik odnotowano we Francji - 1,79 żywych urodzeń na kobietę i Rumunii - 1,71. Wskaźnik dzietności w Polsce jest jednym z najniższych w Europie i wynosi około 1,29 dziecka na kobietę, co jest poniżej poziomu zastępowalności pokoleń (około 2,1 dziecka na kobietę).
Polska, podobnie jak Korea Południowa, boryka się z problemami demograficznymi, które mogą prowadzić do starzenia się społeczeństwa i wynikających z tego wyzwań gospodarczych.
3. Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci
Wysokie koszty wychowania i edukacji dzieci, brak tanich mieszkań, a także oczekiwanie, że kobiety będą rezygnować z kariery zawodowej na rzecz opieki nad dziećmi, są - według socjologów - głównymi czynnikami wpływającymi na niską dzietność zarówno w Korei Południowej, jak i w Polsce. Współczesne kobiety, mając na uwadze swoje ambicje zawodowe i osobiste, często opóźniają decyzję o macierzyństwie lub rezygnują z posiadania dzieci.
Jak podaje "The Guardian", w Korei zawarcie małżeństwa jest nadal postrzegane jako warunek posiadania dzieci, jednak coraz więcej młodych Koreańczyków preferuje związki partnerskie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl