Zdarza się raz na 50 tys. narodzin. "Dziewczynka z rogiem jednorożca"
Claire Burt była zszokowana, gdy po raz pierwszy zobaczyła swoją nowo narodzoną córkę. Dziewczynka przyszła na świat ze znamieniem, które rodzice żartobliwie nazywają "rogiem jednorożca". Choć jest urocze, niesie ze sobą pewne ryzyko.
1. Dziewczynka z "rogiem jednorożca"
Mała Lulu urodziła się we wrześniu 2023 roku. Claire i jej narzeczony od razu zwrócili uwagę na przebarwienie widniejące na głowie córeczki. Lekarze szybko wyjaśnili, że to wrodzone znamię malanocytowe.
Zmiana u noworodka była stosunkowo duża i stale rośnie wraz z dziewczynką. Schorzenie ma tendencję do powiększania się, a na znamieniu mogą też pojawić się włosy. Lulu często przyciąga uwagę swoim nietypowym wyglądem.
- Ludzie zawsze się na nią gapią, kiedy jesteśmy poza domem. Niektórzy uważają, że to urocze, inni pytają, co to, ale zdarzają się też śmiechy - wyznała mama dziecka w rozmowie z "The Sun".
Claire nie zawsze czuje się komfortowo z faktem, że nieznajomi przyglądają się jej córce. Irytują ją też obraźliwe i prześmiewcze komentarze w sieci. Pragnie, by jej córka czuła piękna i wyjątkowa, gdy dorośnie.
@life_of_a_binge_eater_ Replying to @life_of_a_binge_eater_ She was born with it. 1 in every 50000 are born with a Nevus #babygirl #nevus #nevuslove #nevusbaby #mumlife #melanocyticnevus #congenitalmelanocyticnaevus #congenitalmelanocyticnevi #nevusawareness ♬ My Love Mine All Mine - Mitski
2. Niegroźna przypadłość
Wrodzone znamiona melanocytowe o takich rozmiarach są stosunkowo rzadkie. Występują raz na 50 tys. żywych urodzeń. Na ogół są nieszkodliwe, ale mogą zwiększać ryzyko rozwoju raka skóry.
Przebarwienia mogą zmienić się wraz z wiekiem i przyjmować inną barwę. Choć nie wymagają szczególnej pielęgnacji, należy unikać nadmiernego eksponowania ich na słońce. W niektórych przypadkach możliwe jest chirurgiczne usunięcie.
Claire nie planuje operacji u Lulu, gdyż z czasem znamię zostanie zasłonięte przez włosy. Niepokoi ją jednak fakt, że wraz z rozwojem znamienia wrośnie ryzyko czerniaka. Na razie lekarze uspokajają, że prawdopodobieństwo nowotworu jest bardzo niskie.
Dziewczynka pozostaje pod stałą opieką lekarzy i jeszcze nie jest świadoma swojego wyjątkowego wyglądu. Lulu zdrowo się rozwija, a przebarwienie nie wpływa na jej stan zdrowia.
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl