Dzieci prześladowane w szkole są dwukrotnie bardziej narażone na otyłość w przyszłości
Według najnowszych badań okazało się, że dzieci, które były prześladowane w szkole, są dwukrotnie bardziej narażone na nadwagę niż ich rówieśnicy, którzy nie zaznali prześladowań.
Naukowcy z Uniwersytetu w Londynie przeanalizowali rozmowy wśród 2000 osób dorosłych, którzy zaznali prześladowań w dzieciństwie w 1960 roku.
Okazało się, że ci, którzy stawali się ofiarami złego traktowania w młodym wieku, byli znacznie bardziej narażeni na otyłość w wieku 40 i 50 lat.
Nowe formy zastraszania w internecie wraz ze spożywaniem niezdrowej żywności znacznie zwiększają to ryzyko.
„Prześladowanie dzieci często wiąże się z problemami zdrowia psychicznego, lecz niewiele jest badań dotyczących wpływu prześladowania na zdrowie psychiczne” – powiedział dr Andrea Danese z Instytutu Psychiatrii i Psychologii na Uniwersytecie w Londynie.
„Nasze badania pokazują, że prześladowane dzieci są bardziej narażone na nadwagę w wieku dorosłym niezależnie od czynników genetycznych” – dodaje.
Naukowcy przeanalizowali dane wśród 2000 dzieci w Anglii i Walii od urodzenia do 18 roku życia.
Oceniali oni zastraszanie w szkole podstawowej i na początku szkoły średniej poprzez wywiady z matkami i dziećmi w wieku 7, 10 i 12 lat.
W trakcie samego prześladowania, dzieci te nie były bardziej narażone na nadwagę niż pozostałe, ryzyko to pojawiało się w życiu dorosłym. Natomiast dzieci otyłe były mniej narażone na wyrządzanie im krzywd psychicznych.
Kiedy dzieci były w wieku 18 lat, naukowcy zmierzyli ich wskaźnik masy ciała BMI oraz wskaźnik tkanki tłuszczowej brzucha.
Dwadzieścia osiem procent wśród zbadanych dzieci doświadczyło prześladowania przez pewien okres czasu na etapie gimnazjum lub liceum.
Trzynaście procent dzieci było prześladowanych przez cały okres nauki szkolnej.
Dzieci, które stawały się ofiarą w szkole przez cały czas, były 1,7 razy bardziej narażone na nadwagę niż ich rówieśnicy, którzy nie byli prześladowani w ogóle.
Prześladowane dzieci miały również wyższy wskaźnik BMI oraz większy obwód brzucha w wieku 18 lat.
Ku zaskoczeniu badaczy, dane te nie miały żadnego związku z innymi czynnikami ryzyka nadwagi, takimi jak status społeczno-ekonomiczny, niedostatek żywności, molestowanie w dzieciństwie, czy też niskie IQ.
Najbardziej zaskakujące było to, że prześladowane dzieci cierpiały na nadwagę jako osoby dorosłe niezależnie od czynników genetycznych, jak twierdzą naukowcy.
„Chociaż nie możemy definitywnie stwierdzić, że zastraszanie powoduje nadwagę,wykluczenie pozostałych czynników potwierdza tezę, że prześladowanie jest wyłączną przyczyną otyłości” –wypowiedział się naukowiec Jessie Baldwin.
„Jeżeli dodatkowe badania potwierdzą te wyniki, zapobieganie znęcaniu się w szkole może przyczynić się do zmniejszenia częstości nadwagi wśród ludzi. Nasze odkrycia podkreślają znaczenie zapobiegania prześladowaniom oraz promowanie zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej we wczesnych latach dzieciństwa” – podsumowują naukowcy.