Czym różni się opieka nad kobietą w ciąży w Polsce i na świecie? Odpowiada położna Paulina Sacha (WIDEO)
Paulina Sacha to polska położna, która postanowiła wyjechać do Niemiec, by tam pomagać ciężarnym kobietom. Co skłoniło ją do takiej decyzji? Jak sama przyznaje, to jest wyjazd po wiedzę i po rozwój. Widząc, jak bardzo rozwinięte jest położnictwo na zachodzie, zdecydowała się na emigrację, by następnie wrócić do Polski z całym bagażem doświadczeń.
- Chciałabym być położną, która będzie opiekowała się kobietą bardziej holistycznie – mówi w rozmowie z redaktor prowadzącą WP Parenting Olą Nagel.
Paulina Sacha przyznaje, że w Polsce opieka nad kobietą przed porodem i po porodzie jest mocno ograniczona, a poza tym zarezerwowana głównie dla lekarzy ginekologów. Jej zdaniem to błąd.
- To jest pewna tradycja – twierdzi, przyznając, że zawód położnej w Polsce wciąż jest niedoceniany. – Tak jak u nas mówi się, że ktoś jest żoną lekarza, tak na przykład w Danii mówi się o mężu położnej.
Czym jeszcze różni się opieka położnicza w Polsce od tej w Niemczech, Danii czy Belgii? Zobaczcie rozmowę wideo Oli Nagel z Pauliną Sachą!
Zobacz też: