Trwa ładowanie...

Czterolatek zniknął, gdy mama była w łazience. Finał poszukiwań jest zaskakujący

 Karolina Rozmus
06.07.2022 16:39
Policjanci z Białej Podlaskiej mają ważny apel
Policjanci z Białej Podlaskiej mają ważny apel (Pixabay)

50 policjantów z Białej Podlaskiej poszukiwało czterolatka, który zniknął na chwilę mamie z oczu. Dziecko udało się odnaleźć w zaparkowanym nieopodal domu nagrzanym aucie. Maluch był rozgrzany i przestraszony, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Policja ma ważny apel do rodziców.

spis treści

1. Bliscy nie mogli odnaleźć chłopca

Czteroletni chłopiec z Białej Podlaskiej w województwie lubelskim zaginął, gdy jego mama była w łazience. Bliscy przeszukali dom i okolice – bezskutecznie. Została wezwana policja.

- Bliscy nie wiedzieli, gdzie i w jakim kierunku się oddalił. Sprawdzili dom i posesję, jednak kiedy nie przyniosło to rezultatu, zaalarmowali służby - mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

50 funkcjonariuszy ruszyło na poszukiwania. Niemal godzinę później odnaleźli malucha.

- Dzielnicowi uczestniczący w działaniach, na jednej z sąsiednich posesji zauważyli zaparkowane auto, a w nim minimalny ruch. Kiedy podeszli bliżej, zauważyli zaginionego chłopca leżącego na tylnym siedzeniu zamkniętego od środka auta - opowiada policjantka.

2. Policja apeluje, by nie być obojętnym

Chłopca udało się wydostać z nagrzanego auta – był przestraszony i zmęczony. Natychmiast też schłodzono go oraz wezwano załogę karetki pogotowia. Policjanci zwracają uwagę, by w sytuacji, gdy tracimy z oczu dziecko, nie wahać się przed wezwaniem pomocy.

Zwłaszcza teraz, latem. Przekraczające 30 stopni Celsjusza temperatury stwarzają ogromne zagrożenie dla dzieci, nie tylko w przypadku gdy maluch znajdzie się w nagrzanym aucie.

"W takich sytuacjach liczy się każda minuta! Apelujemy do rodziców o pilnowanie swoich pociech i niespuszczanie ich z oczu nawet na chwilę. Pamiętajmy również, żeby reagować, kiedy spotkamy dziecko, które wygląda na przestraszone, a nie ma przy nim opiekuna. Zainteresujmy się jego losem, a w uzasadnionych przypadkach poinformujmy o takiej sytuacji odpowiednie służby lub policję" - podkreślono w komunikacie.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze