Wystarczą minuty, by doszło do tragedii. "Podstawowe mechanizmy organizmu przestają działać"
Pozostawienie dziecka w upał w samochodzie może skończyć się tragicznie. Latem nawet w pochmurny dzień temperatura w aucie może osiągnąć 60 stopni Celsjusza. Pozostawienie dziecka w takich warunkach jest równoznaczne z narażeniem go na utratę nie tylko zdrowia, ale i życia. Co dzieje się wówczas z jego organizmem? Lekarz wyjaśnia.
1. Nie zostawiaj dziecka w samochodzie
Nawet w chłodniejszy letni dzień temperatura wewnątrz zamkniętego pojazdu może szybko przekroczyć 52 stopni C. W kabinie samochodu nawet w chłodne i pochmurne dni temperatura może być o 20 stopni C wyższa niż na zewnątrz.
Wystarczy kilka minut, aby organizm dziecka zamkniętego w samochodzie podczas upału, przestał normalnie funkcjonować. W takich warunkach może dojść do hipertermii, czyli przegrzania, która może powodować udar cieplny i objawiać się zawrotami głowy, drgawkami oraz nudnościami. Przykładowo w słoneczny 25-stopniowy dzień z bezchmurnym niebem dziecko zamknięte w samochodzie może umrzeć z przegrzania w ciągu 70 minut.
- Możesz pomyśleć, że zostawienie dziecka w samochodzie tylko na kilka minut jest w porządku, tymczasem nawet spędzenie zaledwie kilku minut w samochodzie z podniesionymi szybami wiąże się z realnym zagrożeniem dla zdrowia twojego dziecka. Im mniejsze dziecko, tym gorzej radzi sobie z regulacją temperatury ciała. Oznacza to, że istnieje realne ryzyko niebezpiecznego wyczerpania lub udaru cieplnego - mówi Sarah Jarvis, lekarz rodzinny i dyrektor kliniczny Patient.info.
Jak tłumaczy lekarka, niemowlęta i małe dzieci bardzo szybko tracą płyny ustrojowe z powodu pocenia się i zwiększonego tempa oddychania, a to naraża je na groźne w skutkach odwodnienie.
- Gdy ciało osiąga krytyczną temperaturę, podstawowe mechanizmy organizmu przestają działać. Temperatura może gwałtownie wzrosnąć, narażając dziecko na uszkodzenie narządów, a nawet śmierć. Wnętrze samochodu jest jak szklarnia, więc bez względu na to, jak krótko i jak pochmurno, po prostu tego nie rób - apeluje lekarka.
2. Oto, co dzieje się z ciałem dziecka minuta po minucie
Kiedy temperatura na dworze osiąga 22 stopnie C, w samochodzie może osiągnąć 55 stopni C.
Po 30. minutach dziecko jest narażone na:
- hipertermię,
- omdlenie.
Po 60. minutach:
- silne pocenie się,
- zaczerwienienie,
- przyspieszone tętno,
- dzieci z padaczką mogą doznać drgawek.
Po 90. minutach:
- odwodnienie,
- słabość,
- wymioty,
- trudności z oddychaniem.
Po dwóch godzinach (taka sytuacja wymaga pomocy ratownictwa medycznego):
- silny ból głowy,
- zawroty głowy,
- dezorientacja,
- halucynacje,
- delirium.
Kiedy na dworze jest 26 stopni C, a niebo jest bezchmurne, temperatura w samochodzie może osiągnąć 67 stopni C.
Po 30. minutach u dziecka może pojawić się:
- hipertermia,
- wzmożone pragnienie,
- wyczerpanie,
- omdlenie.
Po 45. minutach:
- silne pocenie się,
- zaczerwienienia skóry,
- przyspieszone tętno,
- dzieci z padaczką mogą dostać drgawek.
Po 70. minutach (stan zagrażający życiu):
- omdlenie,
- odwodnienie,
- słabość,
- wymioty,
- trudności w oddychaniu.
Po dwóch godzinach (stan wymagający pomocy ratownictwa medycznego), może wystąpić:
- silny ból głowy,
- zawroty głowy,
- dezorientacja,
- halucynacje,
- delirium,
- udar.
Jeśli zauważymy, że jakaś osoba czy zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, poinformujmy o wszystkim pogotowie, policję lub straż pożarną dzwoniąc pod numer telefonu alarmowego 112.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl