Chociaż nie przeszła testów zderzeniowych, nadal jest w sprzedaży. Zagraża życiu twojego dziecka!
Baza do fotelika znanej firmy, która negatywnie przeszła testy bezpieczeństwa ADAC powinna zostać wycofana ze sprzedaży, a wszystkie wadliwe modele zwrócone do producenta. Okazuje się, że nie tylko seria nie została wycofana, ale wciąż można ją kupić w sklepach, a niczego nieświadomi rodzice wciąż wożą w swoich samochodach wadliwe bazy, które zagrażają życiu ich dzieci.
1. (Nie)bezpieczne podróże
Często produkty, które mają zapewniać bezpieczeństwo naszemu dziecku trafiają do sklepów, zanim przejdą każdy możliwy test, mający potwierdzić ich skuteczność. Stają się wyborem niczego nieświadomych rodziców, a po jakimś czasie producent zleca wykonanie testu, którego wynik jednoznacznie pokazuje, że gadżet nie powinien nigdy trafić na sklepową półkę.
Taka sytuacja dotyczy firmy Recaro. Baza Recarofix, do której przymocowany był fotelik Optia, otrzymała tylko 1 punkt w testach zderzeniowych ADAC. W trakcie testów okazało się, że baza z fotelikiem i znajdującym się w nim fantomem dziecka przy zderzeniu samodzielnie się odpina i przelatuje przez całą długość samochodu, wypadając przez przednią szybę.
I chociaż, jak zapewnia producent, wszyscy rodzice, którzy posiadają bazę z wadliwej serii mogą skorzystać z opcji door-to-door, to mało który użytkownik o tym wie.
Zobacz także:
Wadliwa okazała się też baza Smartclick, która weszła na rynek zaledwie 2 miesiące temu. W trakcie testów oddzielała się od fotelika, dlatego w żadnym wypadku nie powinna służyć do przewożenia dzieci. I choć i w tym przypadku producent zapewnia o wycofaniu jej ze sprzedaży, to nadal można ją dostać w sklepach internetowych i stacjonarnych z akcesoriami dla dzieci.
Jeśli więc posiadasz jedną z tych baz do fotelika i używasz jej do przewożenia swojego dziecka, skontaktuj się z producentem i dowiedz się, czy seria twojego modelu jest wadliwa. Według zapewnień, Recaro odbierze od ciebie wadliwą bazę i dostarczy nową.