Chłopiec z bujną czuprynką. Cierpi na rzadką chorobę
Jaxon-James Ayers urodził się 8 tygodni za wcześnie. Lekarze przeprowadzili wszystkie niezbędne badania i okazało się, że chłopiec cierpi na rzadką chorobę. Jego włosy nie przestają rosnąć.
1. Rzadkie schorzenie
Kiedy Shannon Ayres zaszła w ciążę nie kryła radości. Jednak pod koniec 7. miesiąca doszło do silnych skurczy i lekarze zdecydowali się przeprowadzić poród 8 tygodni przed terminem. Tuż po narodzinach Jaxona-Jamesa okazało się, że chłopiec cierpi na rzadką wrodzoną chorobę – hiperinsulinemię.
Schorzenie to dotyka jednego na 30 tys. noworodków. Hiperinsulinemia polega na tym, że trzustka wytwarza zbyt dużo insuliny, co powoduje, że poziom cukru we krwi jest bardzo niski. By utrzymać prawidłowy poziom cukru, należy przyjmować regularnie lek.
Jak się okazało, skutkiem ubocznym leku, który przyjmuje Jaxon-James, jest nadmierny wzrost włosów, nie tylko na głowie. Niemowlak ma również włosy na rękach i nogach.
2. Popularność w internecie
Shannon, jak większość współczesnych młodych matek, zaczęła udostępniać zdjęcia i filmy ze swoim nowo narodzonym synkiem w mediach społecznościowych. Filmy z Jaxonem na TikToku podbiły serca użytkowników, którzy byli zdumieni niezwykłą fryzurą dziecka.
"Zaczęłam publikować filmiki w mediach społecznościowych po jego urodzeniu. Czuję się jak każda inna matka, która właśnie urodziła noworodka – po prostu jestem dumna i chciałam pokazać go światu. Naprawdę nie spodziewałam się, że moje treści staną się tak popularne" - mówi Shannon.
Jak dodaje, niektórzy użytkownicy oskarżają ją, że włosy są efektem filtrów, a brwi to makijaż. Kobieta jednak się tym nie przejmuje i cieszy się, że jej synek rozwija się w prawidłowy sposób. Teraz ma 3 miesiące i niedługo pójdzie do fryzjera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl