Tak prowadzi lekcje. Rodzice domagają się jej zwolnienia
Kobieta pracująca w szkole podstawowej przyznaje, że spadł na nią hejt. Jej zdaniem spotyka się z niezrozumieniem i wrogim nastawieniem z powodu swoich strojów. Twierdzi, że rodzice uczniów domagają się jej zwolnienia tylko dlatego, że jej kreacje podkreślają kształty. Czy nauczycielce wypada się ubierać w ten sposób?
1. Denerwuje rodziców swoim wyglądem
Nauczycielka uczy plastyki w jednej ze szkół podstawowych w New Jersey w USA. Nie chce jednak zdradzać dokładnie, o jaką szkołę chodzi, tak, jak nie podaje swojego nazwiska. Kobieta opowiada, że rodzice są zbulwersowani i domagają się jej zwolnienia. Uważają, że kobieta jest "zdesperowana" i "chce zwrócić na siebie uwagę". Wszystko to za sprawą stylizacji, którymi podkreśla swoją talię.
Część rodziców uważa, że nauczycielom nie wypada przychodzić do pracy w takim stroju. Twierdzą oni, że kobieta ubiera się zbyt wyzywająco, a nawet głośno komentują jej wygląd na szkolnych korytarzach.
2. Kobieta dzieliła się zdjęciami na instagramie
Nauczycielka plastyki chętnie dzieli się swoimi kreacjami na Instagramie, a jej profil śledzi ponad 956 tys. osób. Jej zdjęcia pokazywane w sieci również oburzają rodziców. Ponadto zauważają oni, że niektóre fotografie wystawione na profilu zrobione są w czasie zajęć.
Część osób jednak chwali kobietę. Fani doceniają ją za pewność siebie i styl.
3. Reagują na ubiór nauczycielki
Mimo tego, że twarze podopiecznych są zakryte, krytycy twierdzą, że kobieta nie powinna się tak zachowywać. Piszą jej, że jest ubrana niestosownie i nie wypada robić sobie takich zdjęć w szkole.
"Jesteś w klasie i robisz sobie zdjęcia? Chyba desperacko szukasz lajków" - czytamy wśród komentarzy.
Inna osoba komentująca stwierdza: "To zdjęcie pokazuje, że nie powinnaś być nauczycielką".
Nauczycielka na jednym z nagrań tłumaczy, dlaczego w taki sposób postępuje. Mówi: "Jestem naprawdę dobrym nauczycielem. Moi uczniowie nawet w czasie wakacji proszą mnie o prace domowe".
Kobieta podkreśla, że jej wygląd nic nie mówi o jej kompetencjach, a to, co nosi, nie wpływa w żaden sposób na jej zdolności dydaktyczne.
Nauczycielka dodaje, że uczy dzieci miłości do sztuki.
"Moi uczniowie kochają sztukę. Uwielbiam jej uczyć i uwielbiam pracować z dziećmi przy jej tworzeniu".
Nauczycielka znalazła nawet zaskakujące wsparcie w postaci Fat Joe - amerykańskiego rapera. Twierdzi on, że kobietę próbują zwolnić z powodu jej urody.
W czasie filmu, który raper opublikował na Youtube, mówi, że nieprzychylne kobiecie osoby próbują "zwolnić piękno z jej pracy". Mężczyzna podkreśla, że jest ona artystką i przez ubiór wyraża siebie. Czy powinna to robić także w szkole, w której uczy?
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
