Trwa ładowanie...

Bose dziecko w sklepie z butami. Mamie nie było do śmiechu

Avatar placeholder
23.12.2023 18:41
Bose dziecko w sklepie z butami
Bose dziecko w sklepie z butami (Instagram )

Dzieci mają tysiące pomysłów na minutę i czasem ciężko jest zrozumieć, czym się kierują podczas realizacji kolejnego przedsięwzięcia. Ta trzyletnia dziewczynka postanowiła zdjąć swoje buty w sklepie obuwniczym i włożyć je do jednego z pudełek. Jak się okazuje, nie ona jedna.

spis treści

1. Zakupy z dziećmi

Zakupy z dziećmi bywają wyczerpujące. Maluchy są niecierpliwe i szybko zaczynają się nudzić. Wystarczy chwila nieuwagi i rodzic musi naprawiać szkody wyrządzone przez niesfornego malca bądź ratować go z opresji.

Jeśli dojdzie do tego dziecięcy bunt, który książkowo zaczyna się już od drugiego roku życia, to może być naprawdę ciekawie. Nie można mieć w tym przypadku pretensji do dzieci, które dopiero poznają otaczający je świat i starają się go zrozumieć. Uczą się także wyrażać swoje emocje, dlatego często reagują donośnym śmiechem, płaczem lub głośnym wykrzykiwaniem. Czasem postanawiają realizować swój plan w ukryciu, tak jak ta trzylatka.

Zobacz film: "Horror w ośrodku dla niepełnosprawnych dzieci. Dziennikarz WP dotarł do nagrania"
Dziecko schowało buty
Dziecko schowało buty (Instagram: bunnyandpeacock)

2. Wizyta w sklepie obuwniczym

Nie wiemy, jaki był finał tej historii, ale jedno jest pewne: poszukiwania mogły trochę potrwać, a te zakupy zostaną w pamięci rodziców na długo.

Mama udostępniła na Instagramie filmik, w którym pokazała, co dokładnie wydarzyło się w sklepie z butami, do którego wybrała się z trzyletnią córką. Gdy mama była zajęta wybieraniem butów, dziewczynka postanowiła zdjąć swoje obuwie i umieścić je w jednym z pudełek, a tych w sklepie obuwniczym jest wiele. Następnie dziecko usiadło boso na podłodze, nie zdając sobie nawet sprawy, gdzie położyło swoje buty. Mama nagrała fragment poszukiwań, ale niestety nie podzieliła się finałem tej historii, więc nie wiemy, czy ostatecznie udało się odnaleźć zaginioną rzecz.

Pod nagraniem pojawiły się komentarze internautów. Niektórzy sugerowali, by poprosiła pracowników o sprawdzenie kamer, by bez sensu nie biegać po całym sklepie, a inni przypominali swoje historie.

Oto kilka komentarzy:

"To sposób, by dać znać, że chce nowe buty",

"Najprawdopodobniej w sklepie są kamery, może uda się namówić personel, żeby je sprawdził i dowiedział się, gdzie położyła buty",

"Moja siostra tak zrobiła. Kiedy moja mama płaciła za nowe buty, stare odłożyła na bok. Znaliśmy właściciela sklepu obuwniczego, powiedział nam, że zajęło prawie 3 lata, zanim je znaleźli".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze