Trwa ładowanie...

10-latka nie dostała rozgrzeszenia. "Trzymał mnie w konfesjonale"

Avatar placeholder
15.12.2023 14:05
10-latka nie dostała rozgrzeszenia
10-latka nie dostała rozgrzeszenia (Getty Images)

W Kościele rzymskokatolickim istnieje obowiązek przystępowania do spowiedzi co najmniej raz w roku. Spowiedź może stresować - zwłaszcza najmłodszych. Wyznawanie grzechów przed obcą osobą jest trudnym doświadczeniem. Pewna kobieta postanowiła podzielić się z użytkownikami Twittera smutnym i bolesnym wspomnieniem.

spis treści

1. Spowiedź święta

Obowiązkiem każdego katolika jest spowiedź nie rzadziej niż raz do roku. Do pierwszej spowiedzi przystępują dzieci tuż przed przyjęciem sakramentu Pierwszej Komunii Świętej. Maluchy przyznają się wówczas do swoich występków, za które mają żałować i obiecać poprawę.

Nie wszystkie grzechy trzeba wyznać na głos. Istnieją tzw. grzechy powszednie lub powszechne, które zostają odpuszczone już na początku mszy świętej podczas spowiedzi powszechnej. Są to lekkie grzechy popełnione nieświadomie lub te o niewielkiej szkodliwości.

Konfesjonał
Konfesjonał (Pixabay)

2. Dziecko nie otrzymało rozgrzeszenia

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

Sytuacja ta pokazuje jednak, że księża mogą mieć własne kryteria. Kobieta przyznała się, z jakiego powodu nie otrzymała rozgrzeszenia, gdy miała 10 lat. Choć sytuacja ta miała miejsce wiele lat temu, to zapadła jej w pamięci.

"Gdy byłam mała, miałam może z 10/11 lat i poszłam do spowiedzi i powiedziałam, że ominęłam dwie msze w ciągu miesiąca, bo mama się źle czuła, była chora. Nie dostałam rozgrzeszenia i trzymał mnie w tym konfesjonale i robił mi wyrzuty sumienia do momentu, gdy zrobiło mi się słabo" - napisała użytkowniczka Twittera.

W innym wpisie przyznała, że później każda kolejna spowiedź była dla niej stresująca i bała się wyznawać grzechy.

"To takie głupie, co zależy od małego dziecka, które nie przyszło na mszę, bo rodzic mógł się źle czuć? A jak mieszka daleko to co? Na nogach ma iść ??" - zastanawia się w kolejnym wpisie.

3. Grzechy nie do rozgrzeszenia

Zdarzają się sytuacje, w których ksiądz faktycznie nie może dać rozgrzeszenia. Chodzi o przypadki, gdy katolik przyznaje, że za swoje czyny wcale nie żałuje i nie ma w sobie postanowienia poprawy.

Katechizm Kościoła mówi, że grzechy, za które rozgrzeszenia nie otrzymamy, to czyny rozumiane jako występki przeciwko Duchowi Świętemu. Według papieża Piusa XII o takim grzechu można mówić w sześciu przypadkach. Aby nie dostać rozgrzeszenia, człowiek powinien:

  • Grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego.
  • Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej.
  • Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej.
  • Zazdrościć lub nie życzyć bliźniemu łaski Bożej.
  • Mieć zatwardziałe serce na zbawienne natchnienia.
  • Umyślnie zaniedbywać pokutę aż do śmierci.

Jest też grupa grzechów, która wiąże się z nałożeniem kar kościelnych. W ich przypadku wymagana jest interwencja Watykanu. To:

  • Znieważenie postaci konsekrowanych
  • Przymus fizyczny lub zabójstwo papieża
  • Rozgrzeszenie wspólnika przeciw szóstemu przykazaniu
  • Święcenie na biskupa bez papieskiego mandatu
  • Bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi
  • Usiłowanie wyświęcenia kobiety
  • Naruszenie tajemnicy spowiedzi
  • Publiczne rozpowszechnianie spowiedzi.

Ekskomunika (wyłączeniem ze wspólnoty Kościoła) grozi m.in. za użycie siły fizycznej w stosunku do papieża, naruszenie tajemnicy spowiedzi (zarówno przez księdza, jak i penitenta), znieważenie postaci eucharystycznych czy herezja formalna.

Jeszcze niedawno na liście grzechów szczególnie ciężkich widniała również aborcja, ale została ona zniesiona przez papieża Franciszka, który pozwolił kapłanom rozgrzeszać z tego czynu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze