Została okrzyknięta bohaterką. Mówi, jak uratowała dzieci z rąk Hamasu
W sobotę rano Hamas zaatakował Izrael. Od tego czasu trwa wymiana ognia, w której po obu stronach konfliktu giną cywile. Izraelka Avital Aladjem opowiedziała, jak została porwana, wraz z sąsiadką i jej małymi dziećmi, przez bojowników Hamasu. Kobiecie i maluchom udało się wydostać z niewoli. Jak wynika z relacji Aladjem, matka nadal jest przetrzymywana.
1. Dzieci porwane przez bojowników Hamasu
W sobotę 7 października nad ranem Hamas przeprowadził atak na Izrael. Nad południem kraju zawyły syreny alarmowe.
Grupy bojowników Hamasu wtargnęły do Izraela, zabijając cywilów i żołnierzy, a także biorąc zakładników. W odpowiedzi Izrael rozpoczął odwetowe ataki z powietrza i wody na Strefę Gazy.
Izraelka Avital Aladjem w rozmowie z "Channel 12" opowiedziała, jak została porwana wraz z sąsiadką i jej dziećmi przez bojowników Hamasu.
The chilling testimony of Avital, an Israeli mother who was kidnapped with her neighbor Adi Kaplon-Vital and Adi’s children (Negev and Eshel). Hamas terrorists took Adi to Gaza gave Adi’s two children to Avital who is interviewed here.
— Hen Mazzig (@HenMazzig) October 9, 2023
Adi, the mother, is still held by Hamas in… pic.twitter.com/hF3BrxRX9n
- Podczas brutalnego ataku w sobotę ukryłam się w swoim domu - mówi Aladjem, która dodaje, że wraz z sąsiadką i jej dziećmi schowały się w szafie.
Kobieta relacjonuje, że gdy do jej domu wdarli się bojownicy Hamasu, inny sąsiad, który był z nią, został zastrzelony. Twierdzi, że przeżyła tylko dlatego, że mężczyzna celowo przyjął wszystkie kule na siebie.
Ona wraz z sąsiadką i dwójką jej dzieci - czteromiesięcznym Eshelem i czteroletnim Negevą - została siłą wyciągnięta z domu i porwana.
Terrorysta Hamasu miał wynieść czterolatka, a ona trzymała w ramionach młodsze dziecko.
Gdy grupa dotarła do Strefy Gazy, Aladjem wraz z dziećmi została na moment sama. Zaczęła powoli wycofywać się ze strefy wojny. Podczas podróży powrotnej do kibucu ukrywała się z maluchami na wydmach.
- Kontynuowaliśmy i kontynuowaliśmy i wierzyłam, że wrócimy do domu - powiedziała, dodając, że cały czas zapewniała czterolatka, że niedługo spotkają jego tatę. Szczęśliwie mężczyznę zobaczyli w mieście Gvulot, gdzie przekazała mu dzieci.
- Dzieci były głęboko straumatyzowane i ciche. Oboje wpatrywali się w terrorystów przerażonymi oczami - dodała.
2. Bilans ofiar
Po obu stronach konfliktu giną cywile - w tym dzieci. Działania wojenne w Izraelu i Strefie Gazy powodują coraz większe zniszczenia.
Na skutek izraelskich ostrzałów odwetowych, przeprowadzanych od soboty w Strefie Gazy, zginęło już około 1055 osób, a blisko 5,2 tys. zostało rannych - powiadomiła agencja Reutera, powołując się na władze medyczne Gazy. Telewizja "Al Jazeera" podaje, że Izrael bombarduje także szkoły oraz szpital, w którym przebywały dzieci.
Łączna liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach konfliktu wynosi już ponad 2,2 tys.
W środę izraelskie wojsko poinformowało, że w ciągu ostatnich czterech dni zginęło łącznie około 1,2 tys. Izraelczyków, z czego 170 to żołnierze.
Nadal nie są znane losy około 150 osób porwanych przez terrorystów do Strefy Gazy - dodaje "The Times of Israel".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl