Został dyrektorem szkoły. Wypłata szwagra Czarnka wzbudza kontrowersje
Jak zostać dyrektorem szkoły? Od kandydata na to stanowisko wymaga się tytułu magistra, ukończenia z pozytywnym wynikiem kursu z zarządzania w oświacie, kwalifikacji pedagogicznych i dodatkowych umiejętności, potrzebnych do pracy zarówno z uczniami, jak i kadrą szkoły.
1. Został dyrektorem. Pensja zaskakuje
Praca w szkole wymaga wiele poświęcenia i ogromnej wiedzy. Obowiązki i wymagane od nauczycieli wykształcenie nie idą w parze z wynagrodzeniem. Osoby, które podejmą się pracy w szkole, zarabiają od 3 500 do 6 500 złotych brutto.
Sprawa wygląda lepiej, gdy wygramy konkurs na stanowisko dyrektora. W takim przypadku średnia pensja wynosi 7 300 zł brutto i zależy przede wszystkim od dodatków do pensji podstawowej.
W 2020 roku do grona dyrektorów polskich szkół postanowił więc dołączyć Przemysław Chudzik - wuefista z podlubelskiej szkoły w Jakubowicach Konińskich.
Objęcie tej posady nie byłoby niczym nadzwyczajnym, gdyby nie fakt, że w tym czasie Przemysław Czarnek wystartował w wyborach parlamentarnych do sejmu, a następnie przejął urząd Ministra Edukacji w rządzie Morawieckiego. Mężczyźni są bowiem szwagrami.
Wiosną 2020 roku w Jakubowicach Konińskich odbyły się aż dwa konkursy na stanowisko dyrektora i żaden z nich nie wyłonił zwycięzcy. Do pierwszego konkursu nie zgłosił się żaden kandydat, a drugi po decyzji wójta - Krzysztofa Urbasia - został nierozstrzygnięty mimo tego, że przystąpiło do niego dwóch kandydatów.
Jak w rozmowie z "Faktem" powiedział wójt, powód był jeden:
"W dwóch kolejnych głosowaniach obaj startujący nie uzyskali bezwzględnej większości głosów członków komisji".
Trzeci konkurs nie został już rozpisany. Wójt Urbaś skonsultował się z Lubelskim Kuratorem Oświaty i 1 lipca powołał na stanowisko dyrektora szkoły pana Chudzika. Pozwalają na to obowiązujące przepisy prawa.
Kwalifikacje szwagra Czarnka pozwoliły mu na objęcie stanowiska dyrektorskiego. Po 8 latach pracy jako nauczyciel wychowania fizycznego i ukończeniu podyplomowych studiów związanych z zarządzaniem oświatą w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie, postanowił kandydować na wyższe stanowisko.
2. Zarabia lepiej niż w Warszawie
Jednak nie to, że został dyrektorem, wzbudza kontrowersje. Zdziwienie wywołuje informacja o zarobkach dyrektora w małej podlubelskiej miejscowości.
Odkąd pan Chudzik awansował, musi składać co roku oświadczenie majątkowe. Wynika z niego, że w roku 2021 zarobił ponad 95 tys. brutto, co daje 7 900 zł miesięcznie. Oznacza to, że jego pensja po objęciu stanowiska wzrosła o 3 300 zł. Czy to normalna podwyżka dla dyrektora? Zapytany o to przez dziennikarzy "Faktu", Prezes Związku Nauczycielskiego Sławomir Broniarz był w szoku.
- W tym konkretnym przypadku dodatek funkcyjny to trzy tysiące. Kurczę, to jest więcej niż ma Warszawa! Gmina mogła dać mu 1000 zł, ale dała mu 3000 - mówi Sławomir Broniarz.
Gmina Niemce, której podlega placówka, zarządzana przez szwagra Czarnka uważa, że nie ma wpływu na wzrost pensji dyrektora szkoły i podkreśla, że w sprawie wynagrodzenia dyrektora nie kontaktował się z pracownikami Gminy żaden współpracownik Czarnka, ani sam Minister.
Nie da się jednak ukryć, że wypłata, jaką pochwalić może się pan dyrektor Chudzik, szokuje i nie jest do końca jasne, kto podjął decyzje o podwyższeniu jego pensji o taką kwotę.
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl