Trwa ładowanie...

HiT Czarnka nie zachwycił rodziców. "Ogarnijcie podstawę, która jest bez ładu i składu, a później wprowadzajcie nowości"

 Maria Krasicka
oprac. Maria Krasicka 09.03.2022 15:51
HiT Czarnka nie zachwycił rodziców. "Ogarnijcie podstawę, która jest bez ładu i składu, a później wprowadzajcie nowości"
HiT Czarnka nie zachwycił rodziców. "Ogarnijcie podstawę, która jest bez ładu i składu, a później wprowadzajcie nowości" (EastNews)

Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało o podpisaniu przez Przemysława Czarnka trzech rozporządzeń dotyczących nowego obowiązkowego przedmiotu szkolnego. Historia i teraźniejszość będzie obowiązywała od 1 września 2022 r. Jak zareagowali na to rodzice uczniów?

1. Nowy przedmiot obowiązkowy

Historia i teraźniejszość zastąpi w liceum ogólnokształcącym i technikum oraz w branżowej szkole I stopnia wiedzę o społeczeństwie (w zakresie podstawowym). Dlatego też w pierwszych dwóch rozporządzeniach, które podpisał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek określono podstawy programowe oraz zmieniono dotychczasowe dla historii (zakres podstawowy i rozszerzony) oraz wiedzy o społeczeństwie (zakres rozszerzony).

W przypadku podręczników do historii oraz wiedzy o społeczeństwie (zakres rozszerzony) zmiany tylko w niewielkim zakresie polegają na dodaniu treści nauczania (zagadnień), które nie są obecne w aktualnej podstawie programowej tych przedmiotów. Nauczyciele i uczniowie w dalszym ciągu będą mogli korzystać z podręczników już dopuszczonych do użytku szkolnego do tych przedmiotów.

W przypadku podstawy programowej do historii (zakres podstawowy i rozszerzony) zmiany mają charakter punktowy. Polegają także na wydłużeniu narracji historycznej o okres 2004-2015 z jednoczesną redukcją wybranych zagadnień historycznych w ramach poszczególnych epok.

Zobacz film: "Ciąża maskowała raka jelita grubego"

W przypadku wiedzy o społeczeństwie (zakres rozszerzony) zmiany wiążą się z zastąpieniem przedmiotu wiedza o społeczeństwie (zakres podstawowy) przedmiotem historia i teraźniejszość (zakres podstawowy), ale polegają również na zmianie koncepcji przedmiotu.

2. Zmiany w wymiarze godzinowym trzech przedmiotów obowiązkowych

Trzecie z rozporządzeń dotyczy tygodniowego wymiaru godzin Historii i teraźniejszości. Wymiar godzin będzie wynosił:

  • w liceum ogólnokształcącym w klasie I – 2 godziny, w klasie II – 1 godzina (łącznie 3 godziny);

  • w technikum w klasie I – 1 godzina, w klasie II – 1 godzina, w klasie III – 1 godzina (łącznie 3 godziny);

  • w branżowej szkole I stopnia w klasie I – 1 godzina.

Wymiar godzin historii w zakresie podstawowym z obecnych ośmiu zostanie zmniejszony do siedmiu godzin w cyklu kształcenia. Lekcje historii w ostatniej klasie liceum ogólnokształcącego i technikum będą realizowane do końca pierwszego semestru.

Wymiar godzin przedmiotów: historia oraz wiedza o społeczeństwie w zakresie rozszerzonym nie ulegnie zmianie w stosunku do stanu obecnego i będzie wynosić odpowiednio w cyklu kształcenia: sześć godzin dla historii i osiem godzin dla wiedzy o społeczeństwie.

Uczniowie, którzy rozpoczęli kształcenie w szkołach ponadpodstawowych przed rokiem szkolnym 2022/2023, nie będą objęci tą zmianą (będą uczyć się zgodnie z dotychczasową podstawą programową wiedzy o społeczeństwie).

3. Reakcja rodziców na wprowadzenie nowego przedmiotu

Wprowadzenie kolejnego przedmiotu obowiązkowego do już przeładowanej podstawy programowej nie spotkał się z aprobatą rodziców dzieci w wieku szkolnym. Trudno doszukiwać się pozytywnych komentarzy na ten temat. Według rodziców zamiast tworzenia trzeciego, hybrydowego przedmiotu, należy uporządkować dotychczasowe problemy polskiej edukacji.

"To jest teraz najważniejsze dla dzieci i szkoły. Tłok, zajęcia zaczynające się i trwające dłużej niż praca dorosłego, przeciążony program, braki kadrowe, do tego dojdzie podwójny rocznik i dzieci uchodźców, brak psychologów. Pan minister w pełni zasłużył na tytuł roku!" – skomentowała jedna z mam.

"Pan minister by się wziął za teraźniejszość polskiej szkoły i jej faktyczne potrzeby!" – dodała druga.

"Jeszcze mało dzieci mają, trzeba im dołożyć. Wy ogarnijcie podstawę, która jest, bez składu i ładu a później wprowadzajcie nowości" - zaapelowała kolejna.

Według rodziców dzieci mają za dużo lekcji
Według rodziców dzieci mają za dużo lekcji (EastNews)

Wielu użytkowników odniosło się także do treści przedmiotu, który zakłada naukę historii zarówno Polski, jak i innych krajów, ale jedynie od 1945 roku do 2015 roku. Ponadto w nowym przedmiocie szkolnym mają być również zawarte elementy WOS-u takie jak: wiadomości na temat Konstytucji i praw człowieka. Według użytkowników program będzie obejmował jedynie kwestie istotne dla obecnego rządu.

"Wy naprawdę uważacie, że nauczyciele będą uczyć waszej propagandy, a młodzi to przyjmować bez refleksji?" - zapytał jeden z użytkowników.

"Propaganda i Brednie, ta nazwa by oddawała w pełni, co za kłamstwa, będą wpajane dzieciom, nauka patriotyzmu podobnego do tego z Rosji. Dzieci z Ukrainy też zamierzacie faszerować propagandą?" - napisał drugi.

"Nie udało się Panu ministrowi wprowadzić zmiany w ustawie Prawo oświatowe, to się zemścił i rozporządzeniem wprowadza nowy przedmiot, który wszyscy skrytykowali. Żenujące" – podsumował kolejny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze