Zmarła ponad 100 lat temu. Twierdzą, że dziecko wykazuje "oznaki życia"
Ostatnią osobą, która dołączyła do galerii zmumifikowanych ciał w zakonie kapucynów w Palermo, była dwuletnia dziewczynka, która zmarła na zapalenie płuc - Rosalia Lombardo. Od jej śmierci minęły już 123 lata, ale odwiedzający wciąż twierdzą, że dziecko wykazuje oznaki życia.
1. Zabalsamowane ciało dziecka
Gdy mała Rosalia (13 grudnia 1918 - 6 grudnia 1920) kilka dni przed swoimi drugimi urodzinami zmarła na zapalenie płuc, jej ojciec zwrócił się do balsamisty (Alfredo Salafii) z prośbą o jej zakonserwowanie. Prośba została spełniona - z ciała dziewczynki wypompowano krew i zastąpiono ją formaliną, alkoholem, gliceryną, kwasem salicylowym oraz solami cynku.
Jej ciało okrzyknięto "najlepiej zachowaną mumią na świecie" - dotyczy to zarówno jej wyglądu, jak i organów wewnętrznych. Balsamista był bowiem człowiekiem najlepszym w swoim fachu - potrafił m.in. usunąć szare zabarwienie skóry i sprawić, by nieboszczyk wyglądał tak, jakby dopiero przed chwilą zasnął. Człowiek ten zasłynął dzięki zakonserwowaniu ciała ówczesnego premiera Włoch, ale w przypadku Rosalii zastosował nową, autorską, jeszcze lepszą technikę balsamowania.
Dopiero więc w 2009 r. ciało Rosalii zaczęło wykazywać pierwsze oznaki rozkładu (na jej skórze pojawiły się przebarwienia). Uznano wówczas, że należy przenieść ją do miejsca o mniej wilgotnym powietrzu, a oryginalną trumnę zamknąć hermetycznie w większej, szklanej, wypełnionej azotem.
Od tej pory Rosalia co jakiś czas otwiera oczy. Są niebieskie i wciąż otoczone długimi rzęsami.
Zjawisko zostało zaobserwowane przez licznych zwiedzających.
2. Dlaczego Rosalia otwiera oczy?
Winowajcą przerażającego zjawiska jest fakt, że oczy dwulatki nigdy do końca nie zostały domknięte, a światło wpadające do pomieszczenia przez jedno z bocznych okien nowej krypty zmienia swój kąt w ciągu dnia.
Promienie słoneczne prześlizgują się po twarzy dziecka, sprawiając wrażenie otwierania oczu.
Nic dziwnego, że do ciała dziewczynki - zwanej "La Bella Addormentata", czyli śpiącą królewną - ciągną tłumy odwiedzających.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl