Zaparcia u noworodka
Zaparcia u niemowląt wywoływać może wiele czynników. Wśród nich należy wymienić alergię, niewłaściwą dietę lub zaburzenia mikroflory bakteryjnej w jelitach. Aby stwierdzić, czy niemowląt cierpi na zaparcia należy obserwować nie tyle częstość wypróżnień, ile konsystencję stolca. Jeśli stolec jest nadmiernie zbity a niemowlę wypróżnia się co 2-3 dni i sprawia mu to ból, jest rozdrażnione i nie przybiera na wadze – możemy mówić o zaparciach.
Zaparcia u noworodków zdarzają się dosyć rzadko, głównie ze względu na to, że większość z nich karmiona jest mlekiem matki. Rzadkie oddawanie stolców może być wtedy objawem nie zaparć, a na przykład niedożywienia. Najczęściej spotyka się problem zaparć u tych noworodków, które dostają nie mleko matki, ale specjalne modyfikowane mleko, mające być zamiennikiem dla dzieci, u których pojawił się problem alergii na naturalny pokarm lub w przypadku, gdy kobieta nie może karmić piersią.
1. Objawy zaparć u noworodka
U noworodków istnieje bardzo duża zmienność fizjologicznego rytmu wypróżniania. To przeciwnie niż u dzieci starszych i dorosłych. U maluszków karmionych piersią normą jest zarówno oddawanie stolca po każdym karmieniu, to jest nawet od ośmiu do dziesięciu kupek na dzień, jak i wypróżnianie jednego stolca na 2-3 dni. Oczywiście jest to norma, o ile nie towarzyszą temu niepokojące objawy. Zdarzają się zdrowe niemowlęta, które w trakcie karmienia piersią oddają bez wysiłku jedną kupkę na tydzień, nie mając przy tym żadnych innych niepokojących objawów. Stan taki należy również traktować jako wariant normy.
Normalne jest zjawisko twardnienia stolca i zmniejszania częstotliwości wypróżniania, gdy dzidziuś przejdzie z mleka matki na mleko modyfikowane. Zmiana ta zazwyczaj przyjmowana jest przez maluszka bez większych problemów. Zaparcia występują natomiast wtedy, gdy kupka jest nadmiernie zbita, przez co wywołuje ból przy wypróżnianiu. Niepokojące może też być, gdy dziecko oddaje stolec rzadziej niż jedną kupkę na 2-3 dni. Jeśli towarzyszą temu przy okazji rozdrażnienie maluszka, osłabienie apetytu i brak przyrostu wagi, mamy do czynienia z zaparciem.
Bywa także, że noworodki wydają charakterystyczny dźwięk przy wypróżnianiu. Spowodowane jest to niewykształconą jeszcze koordynacją defekacji z zaciskaniem głośni, co jest niezbędne do skutecznego zwiększenia ciśnienia wewnątrzbrzusznego. Płacz i krzyk maluszka jest wtedy po prostu ekwiwalentem parcia. Zaburzenie to ustępuje samoistnie około 3. miesiąca życia.
2. Leczenie zaparć u noworodków
W przypadku, gdy dziecko nie wykazuje żadnych niepokojących objawów, rozwija się zdrowo i produkuje bez trudności normalnie wyglądający stolec, niemniej jednak wypróżnia się rzadziej, nie ma powodu do zmartwień. Najwyraźniej organizm malucha funkcjonuje w takim właśnie rytmie i leczenie nie jest wymagane. W szczególności należy unikać stymulowania defekacji na przykład wkładaniem do odbytu palca lub termometru. Taki zabieg wyrabia nieprawidłowy odruch defekacji u noworodka - dziecko uzależnia się od tego typu stymulacji odbytu i z każdym tygodniem będzie mu coraz trudniej samodzielnie prawidłowo oddać stolec.
Jeżeli u malucha pojawia się zbyt twardy stolec lub wypróżnienia wiążą się z wysiłkiem, lekiem pierwszej pomocy jest laktuloza w syropie. W praktyce pediatrycznej często spotyka się stosowanie zbyt małych dawek laktulozy, co jest błędnie traktowane jako brak skuteczności leku.
Konsultacji z lekarzem wymagają natomiast przewlekłe zaparcia połączone z innymi niepokojącymi objawami, takimi jak krew w stolcu, drażliwość dziecka, osłabienie apetytu, słabe przyrosty masy ciała, zmiany skórne, nasilone ulewania lub wymioty, nasilone wzdęcia brzucha czy wiele innych. Porady specjalistycznej wymagają także zaparcia nie ustępujące pomimo opisanego poniżej leczenia domowego.