Nazywają ją leniwą matką. Pokazała, co robi z dziećmi, by mieć chwilę spokoju
Pewna mama na TikToku postanowiła podzielić się patentem na opiekę nad dwójką rozbrykanych maluchów. Mówi, że dzięki temu ma czas dla siebie. Wielu rodziców zgadza się z kobietą, ale są też tacy, którzy są tym sposobem oburzeni. Kto ma rację?
1. Patent na rozbrykane maluchy
Dwójka absorbujących kilkulatków, góra prania, obiad do ugotowania i zakurzone dywany? Ten problem zna chyba każda mama, która musi pogodzić opiekę nad dzieckiem z zajmowaniem się domem.
Użytkowniczka TikToka @mrs.gabidunn, czyli Gabrielle Lynn Dunn, opublikowała wideo, które wzbudziło wiele emocji. Polubiło je ponad milion osób, a pod TikTokiem pojawiło się ponad 9,5 tys. komentarzy.
"Dzięki temu mam 30 minut spokoju, żeby odkurzyć" - pisze kobieta.
Młoda matka znalazła sposób, żeby zająć czymś swoje dzieci. Wkłada je do dużego kartonowego pudła i daje im flamastry. Zachwycone dzieciaki kolorują ściany karontu, a Gabrielle ma czas, by posprzątać dom. Jednocześnie nie musi się martwić o bezpieczeństwo dzieci i ma je cały czas na oku.
@mrs.gabidunn #stitch with @abbyfranco6 PURE GENIUS. Glad we hadn’t broken the box down yet!! #toddlermom #babysitter #nanny #mom #momlife #momsoftiktok #cleantok #toddlerhack #parentingtips #parenthack ♬ Gangsta's Paradise (feat. L.V.) - Coolio
"Czysty geniusz. Cieszę się, że jeszcze nie rozłożyliśmy pudełka" – pisze pod nagraniem.
2. Genialny trik czy leniwe rodzicielstwo?
Co na to użytkownicy TikToka? Zdania są podzielone.
Większość osób jest zachwycona prostotą tego rozwiązania. "Najprostsza rzecz uszczęśliwi dziecko, wystarczy wyobraźnia" - pisze jedna z internautek, dodając, że Gabrielle jest genialna. Niektórzy piszą, że wypróbowali metodę. Ta okazała się nadzwyczaj skuteczna.
Oto niektóre z komentarzy:
"To lepsze niż sadzanie dzieci przed ekranem telewizora czy tableta",
"Zatem pudełka sprawdzają się nie tylko dla kotów",
"Poczekaj, chcesz mi powiedzieć, że przez te wszystkie lata wystarczyło mieć pudełko?",
"Może powinnaś nadać tę przesyłkę".
Nie każdemu przypadł do gustu pomysł tiktokerki. Niektórzy zwrócili uwagę, że skoro zyskała 30 minut spokoju, powinna odpoczywać, zamiast sprzątać. Inni skrytykowali Gabrielle, pisząc, że nie jest to dobra metoda wychowawcza, nazywając ten sposób "leniwym rodzicielstwem".
Nie brakowało też takich, którzy mieli obawy o... ściany w domu Gabrielle. Sugerowali jej, że skoro pozwoliła dzieciakom malować na ścianach kartonu, to maluchy przy nadarzającej się okazji z chęcią wypróbują swoich sił także na innych powierzchniach.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl