Zadała matce pytanie. Wtedy dowiedziała się, że ma dwie waginy
Kiedy Tee zaczęła dojrzewać, wszystko wydawało jej się dziwne, ale uznała, że to, co się dzieje z jej ciałem, jest normalne i każda kobieta przez to przechodzi. Jednak nurtowało ją jedno pytanie: gdzie włożyć tampon? Wtedy okazało się, że ma dwie pochwy.
1. Problemy podczas miesiączki
Tee Barlett żyła jak każda zwykła nastolatka. Jednak w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak z jej miesiączką, ponieważ musi używać dwóch tamponów jednocześnie. Nie chciała jednak z nikim na ten temat rozmawiać, ponieważ bardzo się wstydziła i uznała, że "widocznie tak musi być".
Jednak nurtowało ją jedno zasadnicze pytanie, które odważyła się zadać mamie dopiero, mając 16 lat. Nastolatka nie wytrzymała po kolejnej miesiączce i zapytała wprost: gdzie konkretnie ma włożyć tampon.
"Mama spojrzała na mnie z niedowierzaniem, jakby nie wiedziała, o co mi chodzi – mówi Tee. - Na początku powiedziała, że nie ma dwóch otworów i trochę się pokłóciłyśmy. Potem zasugerowała, żebyśmy poszły do lekarza i zdałam sobie sprawę, że coś jest ze mną nie tak" – dodaje.
Nastolatka poszła po skierowanie do ginekologa, jednak żaden z lekarzy rodzinnych nie chciał jej go wystawić, słysząc, z jakiego powodu chce je uzyskać. Tee przyznaje, że czuła się wtedy jak wariatka i już sama nie wiedziała, co jej jest. Dopiero trzeci lekarz skierował ją do specjalisty i wtedy prawda wyszła na jaw.
2. Przegroda pochwy
U Tee zdiagnozowano wadę wrodzoną narządów rodnych - przegrodę, która powodowała, że dziewczyna miała dwa wejścia pochwy. Nastolatka została ostrzeżona, że prawdopodobnie utrudni to współżycie seksualne i ewentualny poród. Zasugerowano by przeprowadzić operację usunięcia przegrody.
"Zanim się zdecydowałam na operację, chciałam się dowiedzieć jak najwięcej. Odkryłam, że w trakcie stosunku penis może utknąć w pochwie, ponieważ druga dziurka jest ponad połowę mniejsza niż normalnie – mówi Tee. - Okazało się również, że moja przegroda jest grubsza i dłuższa niż normalnie, dlatego musiałam poddać się operacji" - dodaje.
Będąc już dorosłą kobietą, Tee zdecydowała się podzielić swoją historią w mediach społecznościowych. Ku swojemu zdziwieniu odkryła, że wiele kobiet zmaga się z podobnymi problemami i do tej pory nie zdawały sobie sprawy, że to nie jest normalne. Tee chce szerzyć świadomość na temat występowania podobnych wad wrodzonych i tego, jak bardzo potrzebna jest edukacja seksualna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl