Żąda pieniędzy od szpitala. Był przy porodzie, teraz choruje psychicznie
Poród to wyjątkowe wydarzenie w życiu kobiety. Wielu mężczyzn decyduje się, by towarzyszyć swoim partnerkom w tym przełomowym momencie. Jednak jak się okazuje, nie wszyscy wspominają dobrze te chwile. Pewien świeżo upieczony tata z Australii postanowił pozwać szpital po tym, jak obejrzał narodziny swojego potomka. Żąda od szpitala miliarda dolarów odszkodowania.
1. Mężczyzna przy porodzie
Bez wątpienia poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety. Dla wielu mam są to piękne chwile, ale łączą się z niewyobrażalnym wysiłkiem - zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Dlatego niektóre przyszłe mamy w tym ważnym momencie korzystają ze wsparcia najbliższych w szczególności swoich partnerów.
Zachowania mężczyzn na sali porodowej są różne. W większości ich rola sprowadza się do dotrzymywania towarzystwa żonie, masowania pleców, podawania płynów i dodawania otuchy.
Jednak ja pokazuje historia świeżo upieczonego taty z Australii, poród może pozostawić trwałe ślady w psychice mężczyzny, który obserwuje narodziny swojego potomka.
2. Żąda od szpitala miliarda dolarów
Serwis "The Independent" podaje, że Anil Koppula z Australii żąda miliarda dolarów odszkodowania od szpitala, w którym urodziło się jego dziecko.
Man sues Melbourne hospital for $1bn for letting him watch his wife give birth https://t.co/grkdbhRG6l pic.twitter.com/r9WKIN5eRR
— The Independent (@Independent) September 14, 2023
Mężczyzna postanowił pozwać Królewski Szpital dla Kobiet w Melbourne, ponieważ ten miał mu "pozwolić" na oglądanie drastycznych scen. Mowa o cesarskim cięciu.
Mężczyzna twierdzi, że po zobaczeniu krwi i narządów swojej żony zachorował na "chorobę psychotyczną". Co więcej, podnosi, że obserwowanie zabiegu doprowadziło do rozpadu jego małżeństwa.
Zdaniem Koppuli szpital naruszył obowiązek ochrony pacjentów.
Jak sprawę komentuje sam szpital?
Władze placówki odniosły się do pozwu i wyraźnie zaznaczają, że szpital nie naruszył żadnego obowiązku i wnoszą o umorzenie postępowania sądowego.
Warto podkreślić, że choć cesarskie cięcie jest zabiegiem operacyjnym, i gdy do niego dochodzi, należy zachować najwyższe standardy bezpieczeństwa, to obecność na sali osoby towarzyszącej nie jest wykluczona.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl