Trwa ładowanie...

Z synkiem ukrywała się przed mężem. Została aresztowana

Avatar placeholder
26.02.2024 11:51
Uciekła z dzieckiem przed mężem. Kobieta została aresztowana
Uciekła z dzieckiem przed mężem. Kobieta została aresztowana (East News)

Kobieta wraz z dziesięcioletnim synem od miesięcy ukrywała się przed mężem. Twierdzi, że ona i dziecko byli ofiarami przemocy ze strony mężczyzny. Jednak sąd w Wągrowcu zdecydował o tymczasowym areszcie dla matki. Powód? Ucieczkę potraktował jako narażenie chłopca na utratę życia lub zdrowia.

spis treści

1. Uciekła przed mężem

W debacie publicznej coraz częściej mówi się o historiach związanych z alienacją rodzicielską. Wiąże się ona z tym, iż jedno z rodziców utrudnia lub uniemożliwia drugiemu rodzicowi kontakt z dziećmi lub nastawia je - nie zawsze świadomie - przeciwko niemu.

Bywa też tak, że rodzic nie realizuje zasądzonych kontaktów drugiego rodzica z dzieckiem. Może być za to pociągnięty do odpowiedzialności karnej i cywilnej.

Kobieta, której historię nagłośnił portal tokfm.pl, twierdzi, że uciekła z domu z synem, ponieważ ona i dziecko byli ofiarami przemocy ze strony jej męża. Według jej wersji wydarzeń, chłopczyk miał się bać mężczyzny.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Wągrowiec. To tu jeszcze kilka lat temu kobieta mieszkała z mężem i synem. W 2018 roku rodzinie założono niebieską kartę. Kobieta skarżyła się na przemoc ze strony męża.

Dziennikarze portalu tokfm.pl informują, że zaświadczenie z ośrodka pomocy społecznej wskazuje, że sprawcą przemocy zarówno fizycznej, jak i psychicznej miał być mężczyzna. Prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie znęcania się nad kobietą. Najwyraźniej dowody w sprawie nie były wystarczające. Postępowanie umorzono.

Kobieta twierdzi, że wiele razy uciekała z domu. Wracała, bo chciała "ratować rodzinę". Jednak nadal mężczyzna miał stosować przemoc. Po kilkunastu takich "powrotach" zdecydowała się odejść definitywnie. Wówczas ojciec chłopca miał ją nachodzić, awanturować się, wysyłać SMS-y z groźbami.

Dlatego kobieta zdecydowała się wyjechać z miasta. Wraz z synem zamieszkała w Tychach. Wtedy też ruszyła sądowa walka o prawo do opieki nad dzieckiem.

Ojciec, zgodnie z decyzją sądu, miał prawo widywać chłopca. Przyjeżdżał do Tychów na widzenia. Jednak chłopiec od pewnego momentu nie chciał nigdzie z nim wychodzić. Kobieta twierdzi, że bał się ojca. Widzenia miały regularnie kończyć się interwencjami policji.

Mężczyzna złożył wniosek o ustanowienie miejsca pobytu dziecka przy nim. Sąd się na to zgodził. O decyzji miała zdecydować opinia zespołu specjalistów sądowych, którzy zarzucali matce, że nastawia syna przeciwko ojcu.

Wtedy kobieta wraz z synem uciekła z Tychów. O swojej historii pisała do polityków, instytucji, stowarzyszeń. Nikt nie reagował.

2. Matka została aresztowana

Kobieta podnosi, że dziesięciolatek nadal boi się ojca.

- Nigdy nie chciałam ograniczać ich kontaktu, ale nie mogę dziecka wystawiać na taką traumę, dlatego uciekamy. Nie wiemy, co mamy robić - relacjonowała w rozmowie z tokfm.pl.

Dzień przed aresztowaniem kobieta udała się do biura Rzecznika Praw Dziecka. Miała dość ukrywania się, prosiła o pomoc. Wspólnie z zastępcą RPD ustalili plan działania.

21 lutego kobieta miała stawić się na komisariacie w Radzyminie. Otrzymała zapewnienie, że będzie przesłuchana. Jednak na miejscu ją zatrzymano. Następnie przewieziono do Wągrowca. Tam usłyszała zarzuty narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia oraz znęcania się nad synem. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.

Po aresztowaniu kobiety dzieckiem zajęli się przedstawiciele organizacji pomagającej matkom, które znalazły się w trudnych życiowych sytuacjach. Dziecko obecnie przebywa z babcią. Ta podpisała w tej sprawie ugodę z ojcem chłopca. Pisma nie zawierają żadnych terminów i zastrzegają, że finalnie dziecko ma trafić pod opiekę mężczyzny.

Dziennikarze portalu tokfm.pl wysłali do sądu w Poznaniu prośbę o informację na temat aresztowania kobiety. Nie otrzymali odpowiedzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze