Wygrali z sądem i nazwali swoje dziecko Lobo...
Pewna para z Hiszpanii postanowiła nazwać swojego nowo narodzonego synka imieniem Lobo, czyli wilk. Rodzice wybrali je z miłości do zwierząt. Urząd Stanu Cywilnego nie wyraził jednak zgody, by imię dziecka kojarzone było z drapieżnym zwierzęciem. Według niego, było ono obraźliwe.
1. Walka o oryginalne imię
Nako i Maria Javierre nie poddali się tak łatwo. Stworzyli w internecie petycję, by pozyskać poparcie dla ich oryginalnego pomysłu. Pod dokumentem podpisało się 25 tys. osób. W tym wypadku władze hiszpańskie musiały się poddać. Synek hiszpańskiej pary został nazwany Lobo.
2. Przypadek z Wielkiej Brytanii
To nie pierwsza taka znana sprawa walki o nietypowe imię dla dziecka. Rodzina z Wielkiej Brytanii nie miała jednak takiego szczęścia jak Hiszpanie. Na początku tego roku sąd nie wyraził zgody na nazwanie dzieci imionami: Cyanide i Preacher, co oznacza... Cyjanek i Kaznodzieja.
3. Wybór oryginalnych imion
Większość osób zgodzi się, że rodzice powinni mieć prawo nazywania swoich dzieci według ich woli i pomysłu. Chcą, by imiona były oryginalne, ponieważ każde dziecko jest wyjątkowe i za takie powinno się je uważać. Wyjątek stanowią imiona obraźliwe – i w tym wypadku sąd powinien mieć prawo głosu.
4. Imiona zakazane w Polsce
Również w Polsce istnieje lista imion zakazanych. Polscy rodzice nie mogą wybrać dla swojego dziecka imienia, które jest śmieszne czy nieprzyzwoite. Zakazane są źle zapisane imiona zagraniczne, takie jak Dżessika, czy takie z błędami ortograficznymi, jak np. Juzef.
W Polsce nie nazwiemy dziecka także zdrobniale, np. Jaś, Zuzia czy Ola. Zabronione jest również wybieranie imion powstałych od przedmiotów. Ta ostatnia moda przyszła do nas z USA.