Wstają przed świtem, a i tak spóźniają się do szkoły. Wszystko przez "słodki głos"
Lekcje rozpoczynające się bardzo wcześnie rano i trwające do późnych, nieraz nocnych godzin, "okienka" w ciągu dnia, nadmiar sprawdzianów i prac domowych to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o bolączki uczniów. Do tego można dodać - w przypadku wielu z nich - trudne dojazdy do szkoły.
1. Pociągowa odyseja
Pobudka przed świtem, szybkie przygotowania i w drogę do szkoły - złapać autobus, bus lub pociąg, którym trzeba jeszcze jechać godzinę lub dwie, a nierzadko przesiąść się jeszcze do kolejnego środka lokomocji. To rzeczywistość wielu uczniów, o których redakcja WP Parenting pisała we wrześniu, opisując historie dzieci z Mierzei Wiślanej czy okolic Tczewa.
Podobną kilkugodzinną drogę do szkoły przemierzają codziennie także uczniowie z innych rejonów Polski. Wielu z nich boryka się dodatkowo z problemem spóźniających się pociągów, które uniemożliwiają dotarcie do placówki na czas. Wygląda na to, że wykluczenie komunikacyjne jest w Polsce nadal problemem.
Tak jest chociażby we wsi Gomunice położonej w województwie łódzkim. Zwrócił na to uwagę jeden z użytkowników Twittera - Arkadiusz Frankowski.
"Dziecko ze wsi #Gomunice nie ma łatwego życia. Wstajesz przed świtem, sposobisz się do szkoły, biegniesz na peron przed zamknięciem przewrażliwionych rogatek i... Słodkim głosem ktoś ze spółki #polregio odwołuje pociąg. Szkoła poczeka? Nie. Od tego są #wybory!" - napisał mężczyzna.
Dziecko ze wsi #Gomunice nie ma łatwego życia. Wstajesz przed świtem, sposobisz się do szkoły, biegniesz na peron przez zamknięciem przewrażliwionych rogatek i... Słodkim głosem ktoś ze spółki #polregio odwołuje pociąg. Szkoła poczeka? Nie. Od tego są #wybory! #PKP #PiS pic.twitter.com/v9ZbSnS7HR
— Arkadiusz Frankowski (@frankowski__) October 11, 2023
Takie sytuacje wzbudzają słuszne frustracje w uczniach, którzy gotowi do drogi wyczekują na peronie, wypatrując spóźnionego pociągu, nierzadko w deszczu lub na mrozie. Na stronie PKP w zakładce "Opóźnienia i utrudnienia" można sprawdzić, czy pociąg będzie na czas. Doświadczenie pasażerów wskazuje jednak na to, że nie znajdziemy tam wszystkich aktualnych informacji.
Jazda pociągiem do szkoły to więc swoisty hazard. Przyjedzie czy nie? Czy będzie punktualnie? Takie pytania zadają sobie uczniowie dojeżdżający do placówek ze wsi i mniejszych miejscowości. I niestety, niewiele mogą zrobić z tym, że kolejny raz spóźnią się na lekcje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
