Ciężarna 33-latka straciła przytomność, a kiedy się obudziła, okazało się, że na świecie są już jej maleńkie córeczki.
Kobieta dostała krwotoku mózgu i straciła przytomność. Obudziła się 24 godziny później w szpitalu.
Kiedy odzyskała przytomność lekarze poinformowali ją, że jest mamą dwóch uroczych bliźniaczek. Ze względu na zagrożenie lekarze zdecydowali się na wykonanie cesarskiego cięcia.
Dziewczynki urodziły się 12 tygodni przed terminem. Tata opowiadał później, że córeczki były tak małe, że wyglądały "jak skrzydełka z kurczaka".