Trwa ładowanie...

Rozżaleni uczniowie biją na alarm. Powód? Zbyt mało nauki

 Aleksandra Zaborowska
Aleksandra Zaborowska 07.05.2024 11:45
Prywatna szkoła obiecywała im dobry program i praktyczne zajęcia. Uczniowie skarżą się, że nic nie robią
Prywatna szkoła obiecywała im dobry program i praktyczne zajęcia. Uczniowie skarżą się, że nic nie robią (East News)

Uczniowie prywatnego technikum prowadzonego przez TEB Edukacja wybrali placówkę ze względu na nowoczesne i praktyczne nauczanie, które miała oferować. Dziś na łamach lokalnej prasy skarżą się na lekceważące podejście dyrekcji. Twierdzą, że za mało się uczą.

spis treści

1. Uczniowie klasy informatycznej niezadowoleni

TEB Edukacja to firma oferująca m.in. nauczanie na poziomie średnim, ale także prowadząca szkoły policealne czy szkolenia zawodowe. Dobrze rozreklamowana firma z placówkami w wielu polskich miastach zachęca potencjalnych uczniów nowoczesnymi klasami o praktycznych profilach (np. informatycznym), a gwarantowaną satysfakcję podkreśla na swojej stronie uzyskanym Laurem Konsumenta. Zdaniem uczniów katowickiego technikum, obietnice te nie pokrywają się z rzeczywistością.

Osoby uczęszczające do TEB Technikum w Katowicach podzieliły się swoją historią z lokalną redakcją "Gazety Wyborczej". Z lęku przed dyrekcją poprosiły o zmianę ich imion. Do grona niezadowolonych należy m.in. uczeń uczęszczający do klasy o profilu informatycznym, która znajduje się pod patronatem renomowanej firmy Intel.

Zobacz film: "7 cech, które świadczą o tym, że dziecko osiągnie sukces"

- Daje mi to dodatkową godzinę lekcyjną, organizowaną przez Intela, ale podobnie jak na lekcjach programistyczno-informatycznych, podczas tych dodatkowych lekcji niewiele się dzieje - relacjonuje.

Wraz z kolegami z klasy podkreśla, że nauczyciele często każą im zająć się swoimi sprawami i lekceważą ich prośby o przydzielenie rozwojowych zadań.

- Nauczyciele to w większości młodzi ludzie dopiero po studiach. Przychodzą na zajęcia z własnymi laptopami, każą nam włączyć swoje laptopy i zająć się sobą - mówi jeden z uczniów.

- Powinniśmy się uczyć robienia stron i aplikacji, ale nic takiego się nie dzieje. Mimo zapewnień nauczycieli, że jesteśmy na bieżąco z materiałem, rzeczywistość pokazuje, że niewielu z nas faktycznie opanowuje omawiane tematy. Jak przychodzi do sprawdzianów, niewielu z nas zdaje. Boimy się, że egzamin zawodowy także zda jakiś mały procent - wyznają uczniowie.

2. Sprzęt tylko na pokaz?

Uczęszczająca do katowickiego technikum TEB młodzież w liście do redakcji podkreśla także, że szkoła ma w swoim posiadaniu np. drukarki 3D, gogle VR oraz kosztownego, nowoczesnego robota, jednak sprzęt ten jest prezentowany... jedynie podczas dni otwartych, czyli trzy razy do roku, a uczniowie nie mają z nim styczności podczas żadnych zajęć.

Dyrekcja jest zdziwiona zarzutami i zapewnia, że dotąd nie dotarły do niej żadne sygnały o nieodpowiedniej jakości nauczania. W wyniku niepokojących doniesień, władze szkoły zdecydowały się przeprowadzić wśród uczniów anonimowe badanie jakości oferowanych usług edukacyjnych.

- Przeprowadziliśmy krótką ankietę wśród uczniów klas informatycznych. Wzięło w niej udział 106 uczniów. Tylko dwóch stwierdziło, że zajęcia nie są prowadzone należycie, a jakość lekcji oceniono na 4,23 - mówi przedstawicielka dyrekcji w rozmowie z redakcją katowice.wyborcza.pl.

Na zarzut niewykorzystywanego sprzętu, dyrekcja odpowiada jasno, że tego typu zajęcia praktyczne przewidziane są dopiero w późniejszych klasach. Władze szkoły podkreślają również, że marginalne przypadki niezadowolenia ze strony uczniów mogą wynikać z różnic w zaawansowaniu, a program placówki skonstruowany został tak, aby każdy mógł za nim nadążyć. Technikum informuje także, że przeprowadziło już wnikliwą kontrolę jakości w swojej szkole (z udziałem centrali firmy w Poznaniu), a także pracuje nad poprawą komunikacji z uczniami.

- Jeśli w raporcie pojawią się niepokojące sygnały, zrobimy wszystko, aby je zweryfikować i wprowadzić korekty. Ta sytuacja dała nam do myślenia - zapewnia kadra szkoły.

Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze