Uczennica została wyproszona z zajęć, nauczyciel twierdził, że jej strój wygląda jak bielizna
17-letnia uczennica przyszła do szkoły w czarnej sukience i białym golfie. Nauczyciel uznał, że stylizacja nastolatki jest nieodpowiednia, sprawia, że "czuje się niezręcznie" i wyprosił dziewczynę z zajęć. Nastolatka była załamana. Nie wróciła już do szkoły. Jej ojciec postanowił skomentować zdarzenie.
1. Nieodpowiedni strój do szkoły
Dla wielu rodziców szkolny dress code może być nie lada wyzwaniem. Niektóre z placówek wprowadzają mundurki, aby ujednolicić wygląd uczniów, a inne dają podopiecznym pełną dowolność w wyborze stylizacji. Zakaz noszenia krótkich spódnic, przezroczystych tkanin, koronek, dużych dekoltów to norma. Jednak czasami rodzice nie zgadzają się z opiniami nauczycieli na temat stroju ich pociech. Przeciwnicy ograniczeń w kwestii ubioru twierdzą, że szkoła powinna dawać przestrzeń na indywidualność.
Taki pogląd popiera również Christopher Wilson, który był zaskoczony, gdy dowiedział się, że jego 17-letnia córka została odesłana do domu z powodu nieodpowiedniego stroju.
Zapłakana nastolatka wróciła do domu i opowiedziała ojcu, że nauczyciel stwierdził, iż jej ubiór sprawił, że czuł się niezręcznie. Zdaniem pedagoga czarna sukienka do kolan, którą założyła dziewczyna, wyglądała jak bielizna. Zaznaczmy, że nastolatka miała pod sukienką białą bluzkę z długim rękawem i golfem.
- Moja córka powiedziała, że została poproszona o wyjście na środek klasy, po czym usłyszała, że musi opuścić zajęcia. Do domu wróciła zapłakana - opowiada oburzony ojciec.
- To był właściwie bardzo skromny strój, kiedy się na niego patrzy. Myślę, że pierwsze komentarze były oparte na fakcie, że ma koronkę - dodał.
2. Ojciec postanowił, że złoży skargę
Ojciec nastolatki zdecydował, że złoży skargę na nauczyciela u dyrektora placówki.
- W trakcie rozmowy usłyszałem, że nauczyciel jest trochę staroświecki - wspomina mężczyzna.
Od tamtego zdarzenia minął już rok. Dziewczyna i jej tata zdecydowali, że Karis będzie uczyła się w domu do zakończenia roku szkolnego. Mężczyzna twierdzi, że jego córka, z powodu incydentu miała duże zaległości. 17-latka bardzo przeżywała, to co się wydarzyło. Gdy nadszedł czas powrotu do szkoły, bała się, że znów ubierze się nieodpowiednio i stanie się obiektem złośliwych komentarzy nauczycieli.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl