Tylko 15% ciężarnych zażywa kwas foliowy! Sprawdź, dlaczego warto dołączyć do tej grupy
Badania pokazują, że zaledwie 15% kobiet w ciąży zażywa kwas foliowy. Dlaczego warto dołączyć do tej grupy? Głównie dlatego, że skutki niedoborów kwasu foliowego mogą być bardzo dotkliwe. A dostarczenie jego optymalnej ilości w diecie jest praktycznie niemożliwe. Zapotrzebowanie na kwas foliowy u kobiet w ciąży znacząco wzrasta. Kobieta spodziewająca się dziecka potrzebuje go w ilości aż 600 μg dziennie, podczas gdy w zdrowej diecie jest w stanie przyjąć średnio 200 μg tej ważnej substancji.
Kwas foliowy, nazywany też witaminą B9, uczestniczy w szeregu przemian metabolicznych. Przede wszystkim bierze udział w syntezie kwasów nukleinowych budujących DNA. Proces ten ma ogromne znaczenie w tkankach intensywnie dzielących się, czyli komórkach zarodka i płodu. Kwas foliowy wpływa ponadto na ekspresję genów. „Uruchomienie” właściwej części materiału genetycznego jest szczególnie istotne w początkowej fazie życia.
Kolejną, bardzo ważną i dobrze poznaną funkcją kwasu foliowego jest zapobieganie powstawaniu wad cewy nerwowej, z której kształtuje się mózg i rdzeń kręgowy dziecka. Do najpowszechniejszych i najcięższych wad należą bezmózgowie oraz przepukliny oponowo-rdzeniowe. Przyjmowanie kwasu foliowego przez kobietę w okresie okołokoncepcyjnym i w pierwszych miesiącach ciąży (gdy kształtuje się układ nerwowy) minimalizuje ryzyko pojawienia się tych defektów rozwojowych.
Niedobór kwasu foliowego w organizmie kobiety oczekującej dziecka może powodować też inne niebezpieczne komplikacje. Powszechną konsekwencją niedostatecznej podaży folianów jest zwiększona częstotliwość występowania anemii megaloblastycznej u ciężarnych. Istotą tej choroby jest wprowadzanie do krwiobiegu matki niedojrzałych erytrocytów, niezdolnych do przekazywania tlenu komórkom dziecka. Objawem tego stanu są zapalenia i krwotoki, które towarzyszą odklejaniu się łożyska, a nawet obumarciu wewnątrzmacicznemu płodu.
Nieoceniony jest wpływ kwasu foliowego na nastrój przyszłej mamy. Witamina ta uczestniczy bowiem w produkcji neurostymulatorów – serotoniny i noradrenaliny, nazywanych hormonami szczęścia. Serotonina poprawia samopoczucie, odpręża i zapewnia dobry sen. Noradrenalina z kolei dodaje energii i pobudza do działania. Razem stanowią doskonale zgrany duet.
Ze względu na wielość funkcji kwasu foliowego, w tym kluczowych dla rozwoju płodu, kobiety w ciąży powinny suplementować tę witaminę. Przy odpowiednio zbilansowanej diecie jedna tabletka (400 μg) dostępnego w aptece bez recepty preparatu będzie wystarczająca. Warto sięgnąć po nią trzy miesiące przed rozpoczęciem starań o dziecko, gdyż ogromne ilości kwasu foliowego niezbędne są przede wszystkim w pierwszych tygodniach ciąży, zanim przyszła mama dowie się, że spodziewa się potomka. Liczne badania wykazały, że kobiety, które zwiększyły ilość spożywanego kwasu foliowego przed ciążą i w jej wczesnej fazie, częściej rodzą zdrowe dzieci.