Twoje dziecko ma takie sny? Uważaj, to może być objaw groźnej choroby
Zaburzenia snu u najmłodszych to problem, który często spędza sen z powiek rodzicom. Okazuje się, że nieprzespane noce mogą mieć jednak długofalowe skutki w dorosłym życiu. Naukowcy z University of Birmingham w Wielkiej Brytanii mają na to dowody. Jeśli twoje dziecko miewa koszmary - uważaj. To może być pierwszy objaw demencji lub parkinsona.
1. Koszmary senne u dzieci
Uporczywe koszmary pojawiające się u dzieci od siódmego roku życia zwiększają ryzyko wystąpienia demencji w dorosłym życiu – do takich wniosków doszli naukowcy z University of Birmingham w Wielkiej Brytanii, którzy prześledzili 7000 dzieci w Anglii.
W badaniu wykorzystano dane dzieci urodzonych w roku 1958, które analizowano do skończenia przez nich 50 lat, a więc do 2008 roku. Matki tych dzieci zostały zapytane o występowanie koszmarów nocnych, kiedy dzieci miału 7 i 11 lat. Następnie osoby te były monitorowane pod kątem rozpoznania zaburzeń poznawczych, takich jak demencja czy choroba Parkinsona.
2. Wyniki badania
Wyniki badania są następujące. 4 proc. spośród wszystkich badanych miewało uporczywe koszmary we wczesnym okresie życia (268 z 7000 osób). U 6 proc. (17 osób) z nich rozwinęły się zaburzenia poznawcze lub choroba Parkinsona przed ukończeniem 50. roku życia. Dla porównania - spośród 5470 osób, które nie doświadczały koszmarów, zaledwie u 199 osób (co daje 3,6 proc.) wystąpiła demencja.
Wyniki te pokazują, że osoby, które miewały koszmary senne były o 76 proc. bardziej narażone na rozwój zaburzeń poznawczych.
3. Sen a demencja
Nie do końca wiadomo, jakie są przyczyny takiej zależności. Naukowcy twierdzą, że lęki nocne występujące we wczesnym okresie życia zakłócają sen, co z czasem powoduje gromadzenie się szkodliwych białek w mózgu, które mogą być przyczyną demencji.
Poprzednie badania pokazywały związek ze zmianami w strukturach mózgu. Abidemi Otaiku - młodszy lekarz neurolog, który przeprowadzał badanie stwierdził, że może to być spowodowane czynnikiem genetycznym.
"Świadomość, że złe sny w dzieciństwie mogą sygnalizować wyższe ryzyko demencji lub choroby Parkinsona w późniejszym życiu, sugeruje, że może istnieć szansa na wdrożenie prostych strategii zmniejszających to ryzyko" - mówi lekarz.
Warto więc próbować zmniejszyć prawdopodobieństwo pojawienia się koszmarów sennych u dzieci – zapalając im lampkę nocną, dbając o codzienną rutynę lub dając ulubioną, pluszową zabawkę do przytulenia.
Aktualnie 7 milionów Amerykanów cierpi z powodu demencji, w Polsce zdiagnozowana jest u 400 tys. osób. Przewiduje się, że w roku 2040 liczba ta dla Ameryki może wynosić aż 12 milionów, co związane jest z siedzącym trybem życia oraz rosnącym wskaźnikiem otyłości oraz cukrzycy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl