Triklosan – cichy zabójca w płynnym mydle?
Najnowsze badania na gryzoniach wykazały, że popularna substancja antybakteryjna może powodować marskość wątroby, a nawet nowotwory. Co zrobić, by się przed tym uchronić ?
1. Częste mycie skraca życie?
Triklosan jest substancją, która zapobiega rozwojowi bakterii, pleśni i grzybów w kosmetykach. Znajduje się w płynnym mydle, paście do zębów, a nawet w szamponach czy dezodorantach.
Używanie kosmetyków jest czymś ważnym dla zachowania odpowiedniej higieny, ale należy uważać, z jaką ilością triklosanu mam styczność na co dzień.
2. Szkodliwość triklosanu
Triklosan może zakłócić działanie białka odpowiedzialnego za oczyszczanie organizmu z obcych substancji chemicznych. Badania wykazały, że gryzonie poddane działaniu triklosanu miały problemy z funkcjonowaniem wątroby.
Dzieje się tak, ponieważ zakłócenie działania białka sprawia, że namnażają się komórki wątrobowe, co w konsekwencji prowadzi do marskości. W dalszym badaniach obserwowano, że powstawały guzy nowotworowe.
3. Nie taki triklosan straszny
Używasz produktów zawierających triklosan? Nie ma powodów do paniki, ponieważ w małych dawkach ta substancja antybakteryjna jest zupełnie bezpieczna dla człowieka.
Przeciwnicy środków antybakteryjnych nawołują do stosowania naturalnych kosmetyków. Najważniejsze to czytać składy i świadomie wybierać produkty kosmetyczne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.