Tragedia na spacerze z dziadkiem. "Cała rodzina jest w szoku"
Weekendowe wyjście na spacer z dziadkiem skończyło się dla trzylatka tragicznie. W pewnym momencie mężczyzna stracił chłopca z oczu. Dziecko znaleziono w zbiorniku wodnym oddalonym o dwa kilometry od miejsca, gdzie spacerowali. Mimo podjętych działań chłopiec zmarł w szpitalu.
1. Trzylatek w zbiorniku wodnym
W sobotę 24 lutego w miejscowości Władzimirów w powiecie konińskim dziadek zabrał trzyletniego wnuczka na spacer. W pewnym momencie stracił go z oczu. Jak relacjonowała mł. asp. Sylwia Król, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Koninie dla "Wprost", mężczyzna próbował znaleźć chłopca, ale nigdzie go nie było. Zawiadomiono więc policję.
Pół godziny później dziecko znaleziono w zbiorniku wodnym w miejscowości Ludwików, dwa kilometry dalej. Nie wiadomo, ile dokładnie czasu przebywało w wodzie, ale było w stanie głębokiej hipotermii.
Rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Koninie. Jego temperatura ciała spadła poniżej 20 stopni Celsjusza, ale z czasem udało się go ogrzać do 26 stopni. Trwała walka o jego życie.
Wieczorem tego samego dnia dziecko przetransportowano do szpitala przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu. Niestety, trzylatek zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek.
2. Nieumyślne spowodowanie śmierci
Prokuratura Rejonowa w Koninie wszczęła postępowanie przeciwko dziadkowi chłopca pod kątem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Po jego śmierci kwalifikacja czynu zostanie zmieniona na nieumyślne spowodowanie śmierci. W tej chwili śledczy ustalają przebieg zdarzenia oraz poszukują ewentualnych świadków.
- To jest dramat dla rodziny i dla społeczności lokalnej - powiedział Adam Weber z Prokuratury Rejonowej w Koninie dla PAP.
- Mężczyzna był trzeźwy w momencie zdarzenia. Cała rodzina jest w szoku, dlatego nie przesłuchano jeszcze dziadka - dodał.
Na piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu zaplanowana jest sekcja zwłok dziecka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl