Tak wygląda jej ciało po pięciu cesarskich cięciach. Mówią, że poszła na łatwiznę
Pięć porodów to nie żarty. Gdy pewna mama przestała się sobie podobać, postanowiła coś z tym zrobić. Poddała się operacji powiększania piersi, plastyki brzucha oraz liposukcji, a jej historia zainspirowała mnóstwo osób. Twierdzi, że to najlepsza rzecz, jaką mogła dla siebie zrobić.
1. Mommy Makeover
Pierwszy raz swoje filmy z metemorfozy Jenn, mama piątki dzieci, udostępniła na Facebooku w 2020 roku prawie trzy lata przed operacją. Opublikowała również zdjęcie, na którym trzymała nożyczki w pobliżu brzucha, z podpisem: „Jestem tak blisko zrobienia własnej plastyki brzucha. Jeszcze tego nie zrobiłam (dzięki siłowni), ale…”.
W listopadzie 2022 roku przez trzy dni przed metamorfozą Mommy Makeover, robiła zdjęcia swojego brzucha i zamieszczała je na Tiktoku, aby jej obserwatorzy mogli zobaczyć zbyteczny nadmiar skóry. Zdecydowała się na plastykę brzucha, liposukcję i powiększanie piersi.
Po krótkim wideo, które zamieściła w koszuli szpitalnej przed operacją, w sieci widziano ją 19 godzin po zabiegu. Szła z nieco przygarbionymi plecami, jednak unosiła kciuki do góry, pokazując, że wszystko się udało. "Pięć cesarskich cięć później i wreszcie doczekałam się metamorfozy" - napisała na Facebooku.
2. Skutki metamorfozy Mommy Makeover
Po czterech miesiącach od operacji Jenn przedstawiła małą aktualizację, by pochwalić się wynikami. "To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek dla siebie zrobiłam!" - napisała.
Jenn pokazała się jedynie w szarym staniku sportowym i czarnych legginsach, które następnie zdjęła, aby odsłonić swój płaski brzuch i bliznę, która biegła od jednego do drugiego biodra.
Jej historia zainspirowała wiele osób, a obserwatorzy zadawali mnóstwo pytań w komentarzach.
„Czy powiedziałbyś, że rekonwalescencja była łatwiejsza czy gorsza niż cesarskie cięcie?" - pytała internautka. Jenn odpowiedziała: "Powiedziałabym, że gorsza, a miałam pięć cesarskich cięć haha. Ale szczerze mówiąc, moim jedynym bólem był ból pleców. Było ostro."
Inna osoba oskarżyła Jenn o "wybór łatwej drogi". Jen odpowiedziała: "Znasz mnie? Gdyby tak było, wiedziałbyś, że ćwiczę cztery, pięć razy w tygodniu, miałam pięć cesarskich cięć i histeroktomię brzuszną".
Ewa Rosiecka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl