Szczepienia na COVID-19 wśród najmłodszych. Prof. Parczewski: szczepienie chroni dzieci i chroni szkoły przed kolejnym lockdownem (WIDEO)
Gościem programu WP "Newsroom" był prof. Miłosz Parczewski, specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych, członek Rady Medycznej, który tłumaczył, jak przebiega proces zatwierdzenia szczepionki.
- Pewnie wszyscy państwo śledzą z zainteresowaniem to, co mówi Pfizer – bo to jest pierwsza szczepionka, która podała dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności w grupie 5-11 lat. W tej chwili te dane są złożone do organizacji aprobującej szczepienia – w Europie jest to EMA – i oczekujemy na ich decyzję – przyznał prof. Parczewski.
- Dla nas najważniejsze jest to zatwierdzenie, a z drugiej strony – zmiana charakterystyki produktu przez Pfizera, czyli tzw. rejestracja i pokazanie, że ta szczepionka w dokumentach oficjalnie jest bezpieczna. Wtedy będzie można zacząć ją wprowadzać do populacji dzieci 5-11, które są bardzo ważną populacją – powiedział ekspert.
Czy jeszcze w tym roku możemy liczyć na możliwość zaszczepienia grupy wiekowej 5-11 lat?
- Liczę na to bardzo – podkreślił gość programu WP "Newsroom".
Niepokojący jest brak zainteresowania szczepieniami w grupie starszej – która z przywileju szczepienia nie chce korzystać. Konsekwencje? Wzrost zakażeń, zamykanie kolejnych szkół.
- Tego się bardzo obawiam. Tak naprawdę to szczepienie dzieci jest metodą, żeby nie zamykać szkół. Oczywiście są dyskusje i różne rekomendacje, ale szczepienie chroni dzieci i chroni szkoły przed kolejnym lockdownem i kolejnym zamknięciem w domu – tłumaczył członek Rady Medycznej.
Zdaniem prof. Parczewskiego to kolejny argument przemawiający za szczepieniami:
- Ta grupa jest też bardzo ważna, żeby dzieciaki mogły się uczyć normalnie, chodzić do szkoły, mieć interakcje. Już ponad półtora roku szkoły były czasowo zamykane. Czas z tym skończyć, a szczepienia mogą w tym pomóc.
Dowiesz się więcej, oglądając WIDEO
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- "Dzieci będą potrzebowały specjalnej szczepionki na koronawirusa". Tak twierdzi szefowa Rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Ochrony Praw Konsumenta i Dobrobytu
- 230 dzieci z przedszkoli i szkół zostało objęte kwarantanną. Powodem niezaszczepiony personel
- 8-miesięczny chłopiec otrzymał 2 dawki szczepionki przeciwko COVID-19