Trwa ładowanie...

Śmierć łóżeczkowa to najczęstszy powód zgonów wśród niemowląt. Naukowcy wciąż wiedzą o niej niewiele

Avatar placeholder
Katarzyna Domagała 01.12.2020 15:51
Śmierć łóżeczkowa jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów niemowląt, jednak naukowcy wciąż wiedzą o niej niewiele
Śmierć łóżeczkowa jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów niemowląt, jednak naukowcy wciąż wiedzą o niej niewiele (123rf)

Choć śmierć łóżeczkowa od lat uznawana jest za najczęstszy powód zgonów wśród niemowląt, wciąż brakuje precyzyjnych danych liczbowych, a także badań naukowych, które rzetelnie przedstawiałyby jej przyczyny i przebieg. Naukowcy mają jedynie przypuszczenia. Tymczasem, rodzice nieustannie poszukują odpowiedzi na pytanie: "Jak mogę uchronić dziecko przed śmiercią łóżeczkową?"

1. Śmierć łóżeczkowa – nagły zgon niemowlęcia w trakcie snu

spis treści

Czym jest śmierć łóżeczkowa? To inaczej zespół nagłego zgonu niemowląt (SIDS – ang. sudden infant death syndrome), który zazwyczaj następuje w trakcie snu (95 proc. przypadków), lecz niekoniecznie w nocy i niekoniecznie w łóżeczku.

Co istotne, śmierć łóżeczkowa może dotyczyć każdego dziecka, nawet w pełni zdrowego. Następuje w wieku od 1. miesiąca do 1. roku życia, jednak najczęściej dotyka maluchów w wieku 2-4 miesiące.

Zobacz film: "Masaż serca u niemowlęcia"

Rodzice dzieci, które zmarły na skutek śmierci łóżeczkowej, często zadają pytanie: "Czy dziecko cierpiało przed śmiercią?". Otóż, autopsja ciała tych dzieci wielokrotnie wykazała, że tak nie jest.

Jak dochodzi do śmierci łóżeczkowej?

Zazwyczaj na skutek bezdechu, w który popada dziecko podczas snu. Specjaliści sugerują, że może być to efekt błędu w neuroprzekaźnikach – pisząc kolokwialnie mózg dziecka zapomina o kontroli procesu oddychania. W konsekwencji pojawia się niedotlenienie mózgu i zatrzymanie akcji serca.

Co ciekawe, śmierć łóżeczkową lekarze często diagnozują u dzieci, u których nie stwierdzono żadnych problemów zdrowotnych i wad wrodzonych.

2. Jak często zdarza się śmierć łóżeczkowa? Dane statystyczne nadal nieprecyzyjne

Mimo że śmierć łóżeczkowa jest uznawana za najczęstszą przyczynę zgonów wśród niemowląt, a lekarze badają jej występowanie od lat, dane statystyczne nadal nie są precyzyjne. Wiele z nich opiera się na przypuszczeniach dot. akurat tej przyczyny zgonu. Co o nich wiemy?

Badacze z American SIDS Institute twierdzą, że liczba nagłych zgonów niemowląt spada regularnie od lat 80. na całym świecie. Według ich analiz w 1980 roku śmierć łóżeczkowa dotknęła 153/1000 urodzonych dzieci, z kolei w 2010 roku było to 51,6/1000 urodzonych dzieci.

Jak prezentują się dane z Polski?

Centrum Kontroli Chorób informuje, że śmierć łóżeczkowa w Polsce stwierdzana jest średnio u 180 niemowląt rocznie.

Dlaczego wyniki wciąż są nieprecyzyjne?

Specjaliści twierdzą, że przyczyna leży w późnym stawianiu ostatecznego rozpoznania przyczyny zgonu niemowlęcia. W praktyce lekarz najpierw musi wykluczyć wszystkie inne możliwe powodu. Dopiero na końcu rozpatruje prawdopodobieństwo śmierci łóżeczkowej.

3. Objawy towarzyszące śmierci łóżeczkowej

Lekarze wymieniają kilka typowych symptomów, które mogą pojawiać się u niemowląt niedługo przed śmiercią łóżeczkową. Zazwyczaj są to:

  • nagły spadek (poniżej 36 stopni C) lub wzrost temperatury ciała dziecka (powyżej 38 stopni C)

  • blada skóra dziecka

  • odgłosy przypominające postękiwanie podczas snu

  • brak apetytu

  • zmienność nastroju

  • trudności z oddychaniem (głośne wdechy i wydechy)

4. Przyczyny pośrednie śmierci łóżeczkowej

Bezpośrednim powodem śmierci łóżeczkowej jest niedotlenienie mózgu na skutek bezdechu, jednak lekarze hipotetycznie wskazują również przyczyny pośrednie:

  • występowanie wad wrodzonych u dziecka, głównie wady serca

  • zaburzenia ciśnienia tętniczego

  • niewykształcony prawidłowo ośrodkowy układ nerwowy, czego efektem może być bezdech

  • infekcje bakteryjne

  • uszkodzenia w pniu mózgu, które wpływają na zmiany neurologiczne

  • niski poziom serotoniny, który powoduje zaburzenia w przekazywaniu impulsów nerwowych do mózgu, a w efekcie prowadzi do zatrzymania procesu oddychania

  • czynniki genetyczne – jeśli w rodzinie dziecka wystąpiła śmierć łóżeczkowa, zwiększa się prawdopodobieństwo, że dotknie również jego

  • przedwczesny poród – na śmierć łóżeczkową bardziej narażone są dzieci przedwcześnie urodzone

  • niska waga noworodka – poniżej 2,5 kg

To jednak nie wszystko. Specjaliści wskazują również na zewnętrzne czynniki ryzyka wystąpienia śmierci łóżeczkowej, na przykład:

  • nieodpowiednią opiekę prenatalną

  • nadużywanie alkoholu lub innych używek przez matkę w czasie ciąży i po porodzie

  • wczesny wiek matki – konkretnie poniżej 20. roku życia

  • przegrzewanie dziecka - zbyt ciepłe ubieranie i zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, gdzie przebywa dziecko

  • niewietrzenie pomieszczeń w domu

5. Czy można zapobiec śmierci łóżeczkowej?

Wielu rodziców pyta o to, co mogą zrobić, aby maksymalnie zmniejszyć ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej u ich pociech. Choć – jak twierdzą lekarze – nie ma na to konkretnego sposobu, warto pamiętać o kilku istotnych zasadach opieki nad dzieckiem:

  • Chroń dziecko przed przegrzaniem. Najprostsze zasady: ubieraj dziecko podobnie jak samego siebie i utrzymuj w pokoju dziecka temperaturę, która odpowiada tobie.

  • Chroń dziecko przed dymem papierosowym – zarówno w domu, jak i na zewnątrz.

  • W miarę możliwości kładź dziecko do spania na plecach z rozłożonymi nóżkami. Niektórzy badacze podejrzewają, że spanie na brzuchu może zwiększyć ryzyko zakopania się dziecka w pościeli, w efekcie czego nastąpi bezdech.

  • Zadbaj o to, by dziecko spało w bezpiecznym łóżeczku – usuń z niego wszelkie niebezpieczne przedmioty.

  • Do 6. miesiąca życia dziecka zadbaj, by spało samo w łożeczku, ale blisko rodziców. Spanie w łóżku z rodzicami może zwiększyć ryzyko pojawienia się bezdechu.

  • Uniakaj sytuacji, które mogą wywołać u dziecka stres i zaburzenia w funkcjonowaniu układu nerwowego.

  • W przypadku wystąpienia jakichkolwiek niepokojących objawów u dziecka, natychmiast skonsultuje się z lekarzem.

Zobacz także: Apeluje do rodziców o wyrzucenie zabawek do kąpieli. Znalazła w nich grubą warstwę pleśni

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze