Trwa ładowanie...

Sąsiedzi kazali mu posprzątać zabawki synka. Bałagan "razi ich w oczy"

Avatar placeholder
25.06.2019 10:14
Sąsiedzi kazali mu posprzątać zabawki synka. Bałagan "razi ich w oczy"
Sąsiedzi kazali mu posprzątać zabawki synka. Bałagan "razi ich w oczy" (Facebook)

Ian Gregorio, 31-letni ojciec z Massachusetts był zaskoczony, kiedy otrzymał anonimowy list od sąsiadów. Zarzucono mu niedbalstwo i narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. Wszystko przez zabawki w ogrodzie.

3-letni synek Gregoria, Rylan, choruje na autyzm. W ogrodzie chłopiec stworzył swój własny plac zabaw, na który składają się poukładane przez niego plastikowe zabawki i sprzęty ogrodowe.

Ojciec dziecka przekonuje, że dla Rylana to prawdziwa bajkowa kraina.

Sąsiad kazał pozbierać zabawki syna
Sąsiad kazał pozbierać zabawki syna
Zobacz film: "Pomysły na wspólne, rodzinne spędzanie czasu"

"Cześć rupieciarze! Zróbcie sąsiadom przysługę i zabierzcie z trawnika wszystkie te śmieci, które tam przechowujecie. Aż oczy bolą od patrzenia na ten bajzel. Podejrzewamy też, że to może być zagrożenie dla dzieci. Te rzeczy są brudne i niebezpieczne" – liścik o takiej treści otrzymał Ian Gregorio od swoich sąsiadów.

Zakazane zabawki. Tego nie kupuj dziecku
Zakazane zabawki. Tego nie kupuj dziecku [8 zdjęć]

Kilka klocków to wieża w zamku, patyk jest mieczem, krzesło – samochodem, a duża poduszka – statkiem.

zobacz galerię

Mężczyzna czuje się urażony i nie rozumie, dlaczego zabawki jego dziecka wywołały taką wściekłość. – Czy to naprawdę takie złe, że pozwalam mojemu choremu synkowi znaleźć taki sposób zabawy, jaki będzie mu najbardziej odpowiadał i go stymulował? Może nieco go rozpieszczam, ale nie uważam, żebym robił coś złego – tłumaczy Gregorio w rozmowie z telewizją NBC.

Ojciec 3-letniego Rylana nie zamierza usuwać zabawek z podwórka. – Nie odbiorę mu radości – mówi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze