Trwa ładowanie...

Rola witaminy D w rozwoju malucha

 Agnieszka Gotówka
30.08.2019 12:31
dziecko
dziecko (istock)

O witaminie D zrobiło się w ostatnim czasie głośno. Przez lata spychana na margines, dziś wreszcie została doceniona. To pokłosie badań, które dowiodły, że nie tylko wspomaga prawidłowy rozwój kości, ale też odgrywa ważną rolę w kształtowaniu odporności.

Witamina D nie bez powodu nazywana jest witaminą słońca. Syntetyzowana jest na skórze pod wpływem promieniowania słonecznego. Dlaczego więc większość z nas cierpi z powodu jej niedoborów?

Mówi się, że aby doszło do wytworzenia witaminy, najlepiej, gdyby ekspozycja na słońce trwała ok. 15 minut. Największe promieniowanie notuje się w godzinach od 10:00 do 15:00. Skóra jednak nie może być zabezpieczona żadnymi kremami z filtrem, których stosowanie jest konieczne w przypadku dzieci. Co więcej, w naszej szerokości geograficznej naturalna produkcja witaminy D jest niemożliwa od października do marca.

Przeważają wówczas dni pochmurne, wysokie jest też zanieczyszczenie powietrza, co znacząco utrudnia promieniom słonecznym dotarcie do nas. Cieplej się też ubieramy, rzadziej spędzamy czas na świeżym powietrzu. To wszystko sprawia, że prawie we wszystkich grupach wiekowych mogą wystąpić braki tej "słonecznej witaminy", dlatego warto ją suplementować przez cały rok.

1. Witamina D a rozwój dzieci

Witamina D ma wpływ na rozwój układu kostnego i zębów. Zapobiega rozwojowi krzywicy, a w późniejszych latach – osteoporozy. Niedostateczna podaż witaminy D u dzieci może skutkować nieprawidłową mineralizacją kości. Jest niezwykle cenna dla układu odpornościowego. Jej wysokiej stężenie prowadzi do wzrostu produkcji katelicydyn.

Warto jednak pamiętać żeby przed rozpoczęciem podawania witaminy D naszym pociechom, skonsultować się z lekarzem, który dobierze nam odpowiednią dawkę. Pamiętajmy o tym, że nie każde dziecko jest takie samo, więc to kluczowa sprawa.

2. Dlaczego witaminę D trzeba suplementować?

Gdy młodzi rodzice opuszczają szpitalne mury z noworodkiem na rękach, dowiadują się, że mają podawać mu witaminę D (niezależnie od pory roku). To niezwykle ważne, zważywszy na szereg zalet tej witaminy. Suplementacja jest konieczna bez względu na sposób karmienia.

Pokarm matki, choć niezwykle cenny, może nie pokryć zapotrzebowania dziecka na witaminę D. Stąd konieczne jest podawanie maleństwu odpowiedniego suplementu, najlepiej w kroplach ze względu na łatwość podania.

Starsze dzieci również powinny otrzymywać odpowiednią dawkę witaminy D, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Warto wówczas podawać im preparat, który oprócz właściwej dawki "słonecznego składnika" zawierać będzie również probiotyki (na przykład bardzo dobrze przebadany szczep Lactobacillus rhamnosus GG) oraz laktoferynę. Taki skład, który został potwierdzony w licznych badaniach, znaleźć można w suplemencie diety Estabiom Junior.

3. Dlaczego warto podawać dziecku probiotyki?

Na straży odporności naszego dziecka stoi wiele substancji, które w sposób naturalny obecne są w naszym organizmie. Niestety, niekiedy ich liczba jest niewystarczająca. Bardzo często również sami przyczyniamy się do zmniejszenia odporności naszych pociech. Źle zbilansowana dieta, antybiotykoterapia, stres, zmęczenie – to tylko niektóre z czynników, które mogą zaburzyć równowagę mikrobiomu.

Efekt? Możliwe infekcje, alergie i nietolerancje pokarmowe, zaburzenia nastroju. Na szczęście są probiotyki, a w zasadzie zawarta w nich witamina D - to ona wspiera układ odpornościowy.

Suplementacja witaminy D nie stanowi chwilowej mody. Lata badań potwierdziły, że jest to składnik, który ma ogromne znaczenie dla zdrowia zarówno dzieci jak i dorosłych.

Partnerem artykułu jest marka Estabiom Junior

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze