Prowadzili zajęcia w przedszkolu i nagle usłyszeli krzyk. Bez wahania ruszyli na ratunek
Do jednego z przedszkoli w Lublinie przyjechało troje policjantów, aby przekazać maluchom wiedzę z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Zajęcia odbywały się na placu zabaw znajdującym się na terenie placówki. W pewnej chwili funkcjonariusze usłyszeli krzyk kobiety. Bez wahania ruszyli z pomocą. Dzięki tak szybkiej interwencji udało się uratować życie dwuletniego Antosia.
1. Policjanci uratowali życie dziecku
Zdarzenie miało miejsce 16 maja w Lublinie. Tego dnia małym Antosiem zajmowała się babcia. W domu zauważyła, że z jej wnuczkiem dzieje się coś niepokojącego - nagle dostał drgawek, przestał oddychać, a gałki "uciekały" do góry. Najpierw kobieta próbowała udzielić chłopcu pierwszej pomocy.
- Zaczęłam go oklepywać po buzi, polewać zimną wodą, dmuchać mu w usta, ale to nie dawało żadnych rezultatów - mówiła w rozmowie dla TVN24. I wtedy przypomniała sobie, że widziała zaparkowany radiowóz w pobliżu przedszkola. Wybiegła z dwulatkiem na rękach i zaczęła rozpaczliwie wołać o pomoc.
W tym momecie policjanci przebywali na przedszkolnym placu zabaw. Gdy usłyszeli dobiegający krzyk z ulicy, bez zastanowienia ruszyli na ratunek. Przeskoczyli żywopłot, by jak najszybciej udzielić pierwszej pomocy.
Na początku ustalili stan chłopca. Miał płytki i bardzo nieregularny oddech. Tak samo było z tętnem. Następnie skupili się na udrożnieniu mu dróg oddechowych, a dopiero później położyli go w bezpiecznej pozycji. Wezwane na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe zabrało chłopca do szpitala. Mały Antoś odzyskał przytomność, ale miał wysoką gorączkę (ok. 40 stopni Celsjusza).
Po interwencji funkcjonariusze wrócili do przedszkola, by kontynuować zajęcia. Dzieci powitały ich gromkimi brawami. Z daleka obserwowały całą sytuację.
Zobacz także: Sześcioraczki z Tylmanowej świętują trzecie urodziny! Jak dziś wyglądają?
2. Internauci dziękują policjantom
O tym zdarzeniu poinformowała lublińska policja w mediach społecznościowych. Internauci byli pełni podziwu dla bohaterskiego czynu funkcjonariuszy.
"Nic lepszego nie mogły otrzymać przedszkolaki, przykład pięknej postawy. Słowa poparte czynami.... BRAWO!" - napisała internautka.
"Byli Państwo w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Jeszcze raz ogromne wyrazy wdzięczności za pomoc" - czytamy w innym komentarzu.
Anna Tłustochowicz, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl