Prawie co 4. produkt nie spełnia norm. Miażdżący raport UOKiK
Z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sporządzonego razem z Inspekcją Handlową wynika, że w co trzeciej przebadanej zabawce wykryto nieprawidłowości, 24 proc. nie spełniało wymagań formalnych, a w 18 proc. modeli wykryto zbyt duże stężenie ftalanów.
1. Szczegóły raportu na temat zabawek
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów razem z Inspekcją Handlową przebadali łącznie 220 zabawek. Były to "lalki, kucyki, piszczki, zabawki do kąpieli i z przyssawkami, skakanki, wiaderka, łopatki, foremki, zabawki dmuchane w kształcie zwierząt, postaci i łódek, piłki oraz piłki i zwierzątka do skakania" - napisano w raporcie.
Badania trwały od stycznia do października 2023 roku. Najwięcej sprawdzonych zabawek pochodziło z Chin (181), reszta natomiast z Polski (15), Włoch (osiem), Niemiec (sześć), Wielkiej Brytanii (cztery), Grecji, Czech, Irlandii i Francji (po jednej). W przypadku dwóch zabawek nie udało się ustalić kraju pochodzenia.
Niestety, wynik kontroli nie jest optymistyczny: aż jedna trzecia skontrolowanych zabawek miała nieprawidłowości, a w 18 procentach modeli wykryto zbyt duże stężenie ftalanów ("w najgorszych przypadkach było przekroczone ponad 300-krotnie").
W przypadku 14 zabawek brakowało wymaganych ostrzeżeń bądź instrukcji używania, w 15 deklaracja zgodności była sporządzona nieprawidłowo lub wcale jej nie było, w 21 brakowało danych producenta i importera.
Jeśli chodzi o ftalany, najczęściej wykrywano w zabawkach DEHP - ftalan bis(2-etyloheksylu), DBP - ftalan dibutylu oraz DIBP - ftalan diizobutylu.
W wysokim stężeniu ftalany są niebezpieczne dla zdrowia, ponieważ mogą uszkadzać nerki i wątrobę, zaburzać płodność, powodować rozwój astmy lub nowotworów.
"Jeśli stężenie tych ftalanów przekracza 0,1% w stosunku do masy materiału z dodatkiem plastyfikatorów - produkt nie powinien znajdować się w sprzedaży" - podkreślono w raporcie.
W przypadku zabawek ze zbyt wysokim stężeniem ftalanów może zostać wszczęte postępowanie administracyjne, którego efektem może być nałożenie kar.
2. Jak kupować bezpieczne zabawki?
UOKiK radzi, by przy wyborze zabawki zawsze weryfikować jej dokumentację techniczną ("np. sprawozdanie z badań potwierdzające zgodność z wymaganiami przeprowadzone przez wiarygodne laboratorium"), deklarację zgodności (czy jest prawidłowo sporządzona), instrukcję w języku polskim, wymagane ostrzeżenia ("patrz norma PN-EN 71-1+A1:2018-08 i Rozporządzenie MRiF") oraz oznakowanie CE ("patrz Rozporządzenie PE i Rady (WE) nr 765/2008").
Dodatkowo warto pamiętać, by nie kupować zabawek nieoznakowanych. Szukajmy znaku CE, który jest deklaracją producenta, że produkt spełnia odpowiednie wymagania unijne. Znak ten musi być widoczny, czytelny i trwały na zabawce, opakowaniu lub przytwierdzonej etykiecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
