Elżbieta II - jaką babcią się królowa?
"Nie płacze w związku z tym, że nie zobaczy Archiego" - zdradził w mediach korespondent stacji NBC. Królowa Elżbieta II zawsze podkreślała, że najważniejsza jest dla niej służba monarchii. Do swoich wnuków i dzieci podchodzi raczej z dystansem. Wielu zastanawia się, czy prawnuki roztopiły jej twarde serce.
1. Jaką prababcią jest królowa Elżbieta II?
Na oficjalnych fotografiach zawsze z czułością i uśmiechem spogląda na prawnuki. Media niejednokrotnie pisały o tym, że najmłodsze pokolenie stopiło twarde serce królowej Elżbiety II.
W filmie biograficznym, który powstał z okazji 90-tych urodzin Elżbiety II otoczenie królowej przekonywało, że prawnuki są dla niej prawdziwym oczkiem w głowie. "Zawsze gdy przychodzą, daje im mały prezent, to tylko pokazuje jej miłość do rodziny" - opowiadała księżna Kate.
Część osób związanych z rodziną królewską twierdzi, że prababcia ma słabość zwłaszcza do księżniczki Charlotte, z którą chętnie się bawi. Jedna z książęcych niań zdradziła dziennikarzom, że dziewczynka spędza z nią sporo czasu bawiąc się m.in. w fryzjera. Podobno obie bawią się przy tym znakomicie, a królowa zupełnie zapomina o swoich latach.
Z kolei korespondent stacji NBC Keir Simmons twierdzi, że to tylko publiczny wizerunek stworzony na potrzeby mediów, żeby królowa była lepiej odbierana przed rodaków.
Przeczytaj także: Książę George czasami podkrada mamie telefon. Niania ujawniła, jak wygląda życie na królewskim dworze
2. Elżbieta II nie jest babcią, która bawi się w chowanego
Dziennikarz zdradził w programie "Today", że królowa nie poświęca zbyt wiele uwagi swoim prawnukom. Po części wynika to z pewnością z jej wieku. Elżbieta II nie ma już siły na zabawy z maluchami. Korespondent stacji NBC uważa jednak, że królowa była blisko związana z wnukami, a relacje z prawnukami nie są już tak silne.
"Możemy przeczytać, że królowa jest rozczarowana tym, że Harry i Meghan zdecydowali, aby nie zabierać ze sobą Archiego. Myślę, że to mało prawdopodobne. Każdy, kto zna biografię królowej wie, że ona nie jest zainteresowana dziećmi. Prawię mogę zagwarantować, że nie narzeka na to, że nie widzi teraz Archiego" - opowiadał Keir Simmons.
3. Przede wszystkim monarchia
Królowa Elżbieta II zawsze była uznawana za osobę, która niechętnie okazuje uczucia i stara się zachować chłodny dystans, również w kontaktach z najbliższymi. Nawet kiedy na świecie pojawiły się jej własne dzieci, nie zrezygnowała z pełnienia królewskich obowiązków, które traktowała jako priorytet. Dzieci musiały zostawać na wiele miesięcy pod opieką niań.
Jej kolejne decyzje jasno pokazują, że nic się w tej materii nie zmieniło. Królowa na pierwszym miejscu stawia zawsze dobro monarchii, nawet jeżeli odbywa się to kosztem jej własnej rodziny.
Zobacz także: Księżniczka Charlotte odziedziczyła talent po swojej babci. To miłość do tańca
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl