Postawił partnerce ultimatum. "Moja córka jest niewinna"
28-letnia kobieta twierdzi, że czuje się jakby była "między młotem a kowadłem". Jej aktualny partner ma do niej nietypową prośbę. Chce, by oddała do adopcji dziecko, które nie jest jego.
1. Trudne relacje
Utrzymanie relacji nie jest łatwe i wymaga kompromisów. Czasem jednak jedna ze stron posuwa się za daleko i stawia ultimatum. Nalega, by zerwać kontakty z rodziną, kolegami z pracy lub przyjaciółkami. Grozi, że odejdzie. Takie sytuacje mają różne zakończenia, ale z pewnością stresują i ograniczają.
2. Nietypowy warunek
Na początku lipca na forum internetowym "Reddit" pojawił się wpis 28-letniej kobiety.
Internautka otrzymała od swojego partnera warunek. 33-letni mężczyzna, który wydawał się wymarzonym mężczyzną, powiedział jej, że zakończy ich związek, jeśli kobieta nie odda do adopcji swojej trzyletniej córeczki z poprzedniego związku.
Mama zapewnia, że nigdy nie odda córki, ale jednocześnie nadal chce być z aktualnym partnerem, który do tej pory wydawał się jej idealny. 33-latek nie chce natomiast wychowywać dziecka innego mężczyzny, zwłaszcza, że urodziło się poza związkiem małżeńskim. Jego argumentacja wydaje się jej absurdalna.
Pomimo postawienia ultimatum, anonimowa kobieta uważa, że partner całkiem dobrze dogaduje się z jej córką, a w ich związku jest niesamowita chemia.
3. Partner się zmienił
Kobieta zauważyła, że jej partner się zmienił dopiero kilka tygodni temu. Nagle stał się oschły i zdystansowany. Poprosiła go więc o rozmowę, na którą się zgodził.
To właśnie wtedy przyznał się partnerce, że przeszkadza mu to, że jej dziecko urodziło się poza związkiem małżeńskim i miało ograniczony kontakt z biologicznym ojcem. Uważa, że jej życie nie było i nadal nie jest poukładane, a on na to nie zasługuje.
Postawił warunek. Chce, by kobieta oddała dziecko do adopcji.
"Chyba że pozwolę mojej siostrze lub bliskiemu członkowi rodziny, któremu ufam, adoptować moją córkę, abym nadal mogła ją widywać, tylko nie codziennie" - informuje kobieta.
"Powiedział mi też, że jeśli nie będę miała dziecka, on się zobowiąże i zacznie ze mną życie. Czuję się teraz tak, jakbym przeżywała szok emocjonalny, prawie jakby zmarła osoba, którą naprawdę kochałam. Moja córka jest niewinna i nie zrobiła nic złego, bardzo się do niego przywiązała, a fakt, że chce się jej po prostu pozbyć, jest szokujący" - dodaje.
Internautka nadal ma nadzieję, że uda jej się przekonać partnera do zmiany decyzji i zaakceptowania córki.
4. "Nadal próbujesz go przekonać?"
Historia ta oburzyła internautów, którzy dziwią się, że kobieta jeszcze nie wyrzuciła partnera za drzwi.
"Poważnie! Nie rozumiem, jak ktoś może być partnerem marzeń, kiedy rani cię, ocenia za twoją przeszłość i prosi o pozbycie się dziecka?" i pyta jeden z użytkowników.
"Jeśli to jest twój wymarzony partner, może czas ustawić swoje aspiracje nieco wyżej" - pisze kolejny.
"Powiedział, że chce, żebyś oddała swoje dziecko, a ty nadal próbujesz go przekonać?" - nie dowierza inna internautka.
W ciągu 11 dni od pojawiania się wiadomości na forum kobiecie odpowiedziało ponad 5 tys. osób z całego świata. Wszyscy przekonują, że internautka powinna zostawić partnera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl