Porwała dziecko ze szpitala. Chciała udowodnić rodzinie, że urodziła
Kobieta porwała noworodka ze szpitala w Pollachi (Indie). Została aresztowana. Tłumaczyła, że zrobiła to, aby udowodnić teściom, iż została mamą.
1. Porwała dziecko ze szpitala
Z ustaleń śledczych wynika, że w niedzielę, 3 lipca, rano kobieta o imieniu Shabna porwała ze szpitala czterodniowe niemowlę i wraz z nim udała się pociągiem do swojego domu. Policjanci dotarli do posiadłości kobiety i odebrali jej malucha.
Funkcjonariusze przekazali, że Shabna wcześniej okłamała rodzinę i sąsiadów, że jest w ciąży. Następnie poinformowała, że urodziła, ale dziecko musiało pozostać w szpitalu na oddziale intensywnej terapii.
Rodzina kobiety twierdzi, że po porodzie nie widziała dziecka. Gdy przybyli do szpitala, by odwiedzić młodą mamę, ta odesłała ich do domu, twierdząc, że maluch musi odpoczywać i cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii.
- Nawet nie pokazała dziecka mężowi. Wiedzieliśmy, że coś jest nie tak - relacjonują bliscy kobiety.
2. Porywaczka została zatrzymana
Następnego dnia policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu dziecka ze szpitala. Po sprawdzeniu nagrań z miejskiego monitoringu okazało się, że Shabna, wraz z dzieckiem, wyszła ze szpitala i udała się na dworzec. Towarzyszyła jej młoda dziewczyna, z którą pojechała do rodzinnego domu.
Policjanci zatrzymali kobietę i jej męża. Po przesłuchaniu świadków stwierdzili, że mężczyzna nie był zamieszany w porwanie dziecka.
Shabna ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa. Śledczy podejrzewają, że dziewczyna widoczna z nią na nagraniu jest jej córką. Co warto zaznaczyć, mąż kobiety nie widział, że ta ma dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl