Trwa ładowanie...

Ojciec przyjechał do szpitala z noworodkiem. Lekarze od razu nabrali podejrzeń

Avatar placeholder
15.04.2024 14:55
Pogryzł niemowlę. Usłyszał zarzuty
Pogryzł niemowlę. Usłyszał zarzuty (Getty Images)

Kiedy ojciec z Indiany w Stanach Zjednoczonych przyjechał do szpitala ze swoją dwutygodniową córeczką, lekarze od razu nabrali podejrzeń. Zauważyli bowiem, że maleństwo miało ślady po ugryzieniach oraz siniaki na różnych częściach ciała. Okazało się, że nerwowy tata gryzł własne dziecko. Mężczyzna usłyszał zarzuty.

spis treści

1. Ślady ugryzienia na ciele noworodka

Nowa życiowa rola, jaką jest ojcostwo lub macierzyństwo z pewnością nie jest łatwa. Niektórzy kompletnie sobie z nią nie radzą, a to wpływa w sposób negatywny na nowo narodzone dziecko, które przecież nie jest niczemu winne.

26-letni Gavan Rogers zamieszkuje stan Indiana w USA. Był listopad 2022 roku, gdy mężczyzna przywiózł dwutygodniową córkę do placówki szpitalnej mieszczącej się w Indianapolis. Urazy znajdujące się na ciele dziecka były widoczne gołym okiem. Dziewczynka miała siniaki oraz ślady sugerujące ugryzienia zębami.

Niepokojące zmiany znajdowały się na jej brzuszku, ramieniu, nodze oraz przedramionach. Kiedy medycy zapytali ojca o przyczynę owych zmian, ten wyjaśnił, że najprawdopodobniej za mocno "całował córkę z otwartymi ustami".

Zobacz film: "Jego dzieci jadły tylko ciastka. Teraz pójdzie do więzienia"

To jednak nie przekonało personelu, który nie pozostawił tej sprawy bez dalszego wyjaśnienia - zwłaszcza, że szpitalne pielęgniarki słyszały, jak 26-latek odzywa się do noworodka. Rzekomo mówić, że jest "zła" i "niewdzięczna". Co więcej, płacz dziecka powodował u niego silne rozdrażnienie, więc zapewne to było przyczyną agresywnych zachowań mężczyzny.

2. Ojciec przyznał się do winy

Przeprowadzone śledztwo oraz obdukcja nie pozostawiały złudzeń. "Obrażenia mogły zostać zadane tylko przy użyciu nadmiernej siły, co spowodowałoby silny ból u [ofiary]" – przeczytać można było w "Times Herald".

Magazyn "People" informuje, że z dokumentów sądowych wynika, iż 26-latek w końcu przyjął oskarżenia, przyznając się do winy za "pobicie skutkujące uszkodzeniem ciała osoby poniżej 14 roku życia". Mężczyzna otrzymał wyrok trzech lat pozbawienia wolności (w tym dwuletni dozór kuratora oraz rok w zawieszeniu).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze