Pan młody uratował tonące dziecko. "Po prostu wskoczyłem do wody"
To miała być sesja ślubna jak każda inna. Niespodziewanie przybrała jednak dramatyczny przebieg. Pan młody wskoczył do wody, by ratować tonącego chłopca. Moment zdołał uchwycić fotograf, a zdjęcie podbiło serca internautów.
1. Nie wahał się ani chwili
Fotograf Darren Hatt właśnie robił sesję zdjęciową nowożeńcom w Victoria Park w kanadyjskim Kitchener. Nagle Brittany Cook zaczęła krzyczeć, że w płynącej niedaleko rzece topi się dziecko. Clayton bez wahania i nie patrząc na to, że jest ubrany w garnitur, wskoczył do wody i rzucił się chłopcu na ratunek. Po chwili udało mu się go wyciągnąć na brzeg.
Moment pomocy dziecku uchwycił fotograf. Zdjęcie umieścił na swoim profilu na Facebooku. Natychmiast stało się bardzo popularne.
"Te dzieci śledziły nas przez kilka minut, ja im się przyglądałem, stały niebezpiecznie blisko wody. Kiedy Brittany pozowała sama do zdjęć, zauważyłem, że na skarpie stoi tylko dwójka z nich, ona krzyknęła. Trzecie dziecko było w wodzie, starało się trzymać głowę nad jej powierzchnią. I wtedy skoczyłem" – powiedział Clayton Cook w rozmowie z BBC.
Przeczytaj także:
"Wyciągnąłem go i tyle. Mam nadzieję, że każdy, kogo spotkałaby taka historia, zrobiłby to samo" – dodał.
Chłopiec wyszedł z całego zdarzenia bez szwanku. Wyglądał dobrze, nic mu się nie stało, a państwo młodzi kontynuowali sesję zdjęciową.
Zdjęcie, na którym widać, jak pan młody wyprowadza z wody kilkuletniego chłopca, stało się viralem. Udostępniło je kilka tysięcy osób.