Trwa ładowanie...

Olej rzepakowy w diecie przyszłych i karmiących mam.

Avatar placeholder
22.03.2022 10:47
Materiał sponsorowany przez
(Materiał Partnera)

Olej rzepakowy znany jest nam doskonale. Jest to tłuszcz, który docenili najwięksi kucharze i kulinarne autorytety takie jak Andrzej Polan, Cristina Catese, Agata Wojda, Maciej Nowicki czy Monika Mrozowska. Olej rzepakowy pokochali znani blogerzy oraz najwięksi krytycy kulinarni – osoby odpowiedzialne za żywienie swoich rodzin. Nic dziwnego. Olej rzepakowy to w końcu bogactwo niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) oraz witamin E i K, które są bardzo ważne, szczególnie w diecie kobiet spodziewających się dziecka i karmiących mam.

Dlaczego akurat rzepakowy?

Ano dlatego, że nieprzypadkowo został nazwany „oliwą północy”. W swoim składzie zawiera on aż 10 razy więcej kwasów omega-3 niż jego włoska konkurencja, a dodatkowo kwasy te występują w nim w idealnej dla naszego organizmu proporcji w stosunku do kwasów omega-6 tj. 1:2, co pozwala na ich lepsze przyswajanie. Olej rzepakowy uznawany jest za bogate źródło tych kwasów.

"To jeden z najlepszych olejów dla zdrowia serca, olej rzepakowy zajmuje ważną rolę w diecie kobiety w ciąży, karmiącej i małych dzieci. Kobiety w ciąży i matki karmiące piersią powinny spożywać kwasy omega-3, aby zapewnić odpowiedni ich poziom w mleku matki i odpowiedni rozwój mózgu u ich dzieci. Badania wykazują, że olej rzepakowy pobudza produkcję brązowego tłuszczu u matek karmiących piersią, który rozkłada się, wytwarzając ciepło i pomaga regulować stężenie glukozy we krwi niemowląt. Tłuszcz brunatny pomaga również w utrzymaniu ciepła noworodków" – mówi dr nauk o zdrowiu Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny.

Warto też nadmienić, że „skarb Europy” poddany procesowi rafinacji nie traci swoich wartości, a wręcz można powiedzieć, że zyskuje. Co może zyskać olej poddany temu procesowi? To właśnie rafinacja sprawia, że olej rzepakowy idealnie nadaje się do obróbki termicznej, ponieważ zyskuje wysoką temperaturę dymienia.

Zobacz film: "Olej rzepakowy w diecie przyszłych i karmiących mam"

Ale skupmy się na NNKT - dlaczego są takie ważne?

Po kolei. Kwas linolowy (LA, z grupy kwasów Omega-6) i kwas alfa-linolenowy (ALA, z grupy kwasów Omega-3) należące do NNKT, to kwasy tłuszczowe, które są niezwykle istotne dla zdrowia człowieka. Ale niestety ludzki organizm nie jest ich w stanie sam wyprodukować i musimy je dostarczać z pożywieniem. Dlaczego? Ponieważ kwasy ALA i LA zawarte w oleju rzepakowym wspierają prawidłowy rozwój i wzrost poprzez wpływ na rozwój komórek nerwowych i mózgu. Co bardzo istotne zabawnie brzmiący kwas ALA jest w naszym organizmie prekursorem kwasu DHA, a ten odgrywa istotną rolę w funkcjonowaniu mózgu – najważniejszego narządu ośrodkowego układu nerwowego, dlatego olej rzepakowy to wartościowy element diety kobiet ciężarnych i małych dzieci.

(Materiał Partnera)

Bogaty w witaminy

Olej rzepakowy może pochwalić się również innymi zaletami. Ma wysoką zawartością witamin E i K, które nie tylko odżywiają nasze komórki, ale wpływają również korzystnie na całe nasze ciało.

"Zdrowe tłuszcze zawarte w oleju rzepakowym pomagają organizmowi przyswajać rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K. Twoje dziecko potrzebuje tych witamin, aby zapewnić zdrowy wzrok, kości, skórę i krzepliwość krwi. Podnoszą również odporność u noworodków, czyniąc je zdrowszymi" – dodaje Stolińska.

Witamina E wpływa na ochronę DNA, białek i lipidów przed uszkodzeniami na tle oksydacyjnym. Jest naturalnym przeciwutleniaczem wpływającym regenerująco na komórki organizmu. Już jedna łyżka oleju rzepakowego pokrywa ok. 50% zapotrzebowania organizmu na witaminę E. Z kolei witamina K przyczynia się do prawidłowego krzepnięcia krwi i pomaga w utrzymaniu zdrowych kości – co jest niezwykle istotne dla maluszków, których układ kostny tak intensywnie się rozwija. Warto wspomnieć także o innej prozdrowotnej właściwości oleju rzepakowego. Należy pamiętać, że witamina E i K to witaminy tłuszczorozpuszczalne. Tak więc olej rzepakowy jest nie tylko ich źródłem, ale także pomaga w transporcie i wchłanianiu tych witamin. Dlatego tak ważne jest, aby wszelkiego rodzaju surowe warzywa spożywać właśnie w towarzystwie tłuszczu – dzięki temu mamy pewność, że to, co najważniejsze w posiłku, zostanie wchłonięte przez nasz organizm. Wystarczy dodać łyżkę oleju do sałatki lub warzywnego smoothie. Takie koktajle są szczególnie korzystne dla kobiet, które spodziewają się dziecka i które cierpią na dolegliwości spowodowane stanem ciąży. Koktajl ze szpinaku, natki pietruszki, selera, kiwi i banana z odrobiną oleju to istna bomba witaminowa!

*** Treść niniejszej kampanii promocyjnej wyraża poglądy wyłącznie jej autora, za którą ponosi on bezwzględną odpowiedzialność. Komisja Europejska ani Europejska Agencja Wykonawcza ds. Badań Naukowych (REA) nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za potencjalne wykorzystanie zawartych w niej informacji

(Materiał Partnera)
Materiał sponsorowany przez
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze